Po dwóch spotkaniach 2:0 prowadzą warszawiacy. W meczach w stolicy bydgoszczanie zagrali bardzo słabo. Pierwsze spotkanie przegrali bardzo wyraźnie - 0:3, w drugim było tylko trochę lepiej, bo udało się wygrać jednego seta. Jeśli tak samo zagrają w Łuczniczce, o zwycięstwie nie ma co marzyć.
To nie walka o medale, ale i tak jest się o co bić. Piąte miejsce w PlusLidze daje możliwość gry w europejskich pucharach. Rok temu bydgoszczanie także mieli szansę na tę lokatę. Wtedy grali z Tytanem Częstochowa. Pierwszy mecz w Bydgoszczy wygrali, ale dwa kolejne w Częstochowie przegrali. Wtedy rywalizacja kończyła się po dwóch zwycięstwach.
Teraz gra się do trzech zwycięstw i jeśli Delecta dziś wygra, zagra także jutro. Jeśli podopieczni Waldemara Wspaniałego doprowadzą do remisu, decydujące starcie odbędzie się w Warszawie.
Sezon 2010/2011 jest ostatnim, w którym Delectę prowadzi Waldemar Wspaniały. Trenerowi kończy się trzyletni kontrakt i sam zapowiedział już, że go nie przedłuży. Działacze będą musieli rozejrzeć się za nowym szkoleniowcem.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?