Derby w Bydgoszczy, klątwa Pierników i wielki powrót do reprezentacji

Derby kontuzjowanych w Bydgoszczy

Wszystkie trzy drużyny z naszego regionu mogą się „pochwalić” bilansem 9-15 w tej chwili i dla wszystkich to jednak spore rozczarowanie. Największe z całą pewnością we Włocławku, ale i w Bydgoszczy po tym sezonie obiecywali sobie więcej. Czy los można odmienić? Szanse na play off wciąż są takie same, ale każda kolejna porażka je radykalnie zmniejsza. Faworyta derbów Bydgoszczy nie sposób wskazać. Gospodarze są w tym sezonie nieobliczalni, ale ostatnio grają bardzo słabo. Od derbowego zwycięstwa z Polskim Cukrem przegrali trzy kolejne spotkania, w tym u siebie z Hydro-Truckiem Radom i PGE Spójnią Stargard. Anwil z kolei jest jedną z najsłabszych ekip PLK w obcych halach: z dziewięciu wyjazdowych spotkań wygrał tylko jedno. Obie drużyny należą do najbardziej poturbowanych przez kontuzję w PLK. W Anwilu zdążyli wrócić do gry Curtis Jerrells i Shawn Jones, a wypadli na kilka tygodni Przemysław Zamojski i Ivan Almeida. W ekipie gospodarzy z problemami zdrowotnymi zmagają się Paulius Dambrauskas i Markus Loncar, a do końca sezonu nie zagrają już Michał Aleksandrowicz (konieczna jest operacja chrząstki stawu kolanowego) i Łukasz Frąckiewicz. Derby koszykarzy w sobotę o godz. 17.35. Transmisja w Polsacie Sport Extra. Na następnych zdjęciach kolejne informacje z koszykarskich hal. Aby przejść do galerii, przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo.