Pod koniec marca pisaliśmy o wycieku z ulicy Seminaryjnej. O sprawie poinformował nas Czytelnik. - Woda wypływa spod asfaltu i spływa niezależnie od pogody. Susza, upał, deszcz - woda płynie. Tak było już latem. I to się nie zmienia - opowiada.
Po tej interwencji odezwali się do nas miłośnicy Bydgoszczy zaniepokojeni bezpieczeństwem pomnika, który przy ul. Seminaryjnej kilka lat temu udało się zrekonstruować.
Czytelnik, który z interwencją do nas się zwrócił, obstawiał... - Że jest to sieć wodociągowa, podziemna, z wodą użytkową. Instalacje są niszczone przez przeciążone samochody ciężarowe, które jeżdżą przez miasto. Kiedy będzie sieć wag w Bydgoszczy, aby wytępić je z naszych ulic?
O ustalenie, skąd ten wyciek, poprosiliśmy drogowców, którzy obiecali pojechać na miejsce i sprawdzić, o co chodzi z wyciekiem. Przypomnieliśmy się ostatnio z interwencją.
- Przekazano mi informację, że zgodnie z danym słowem, "ciek" został zlikwidowany - podał dość enigmatycznie - Krzysztof Kosiedowski, rzecznik drogowców. - Mimo to, jesteśmy na wszelki wypadek w stałym kontakcie z kolegami z Miejskich Wodociągów i Kanalizacji oraz Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta - zapewnił.
Niestety - to nieprawda. Wczoraj po południu sprawdziliśmy, że woda nadal wypływa. Dowodem jest zdjęcie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?