MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Drugi obóz Banku

kris
Siatkarki Banku Pocztowego/GCB/GP wyjechały wczoraj na drugi obóz przygotowawczy. Dla zespołu Leszka Piaseckiego wyjazd do Dziwnowa to drugi etap przygotowań do zbliżającego się sezonu (inauguracja 19 października).

Siatkarki Banku Pocztowego/GCB/GP wyjechały wczoraj na drugi obóz przygotowawczy.

Dla zespołu Leszka Piaseckiego wyjazd do Dziwnowa to drugi etap przygotowań do zbliżającego się sezonu (inauguracja 19 października). Pierwszym był obóz w Jaworze koło Bielska-Białej, gdzie bydgoszczanki przebywały od 5 do 17 sierpnia. W górach, jak już informowaliśmy na naszych łamach, zawodniczki pracowały głównie nad siłą i wytrzymałością. Raz dziennie ćwiczyły też na sali, gdzie trener Piasecki kładł nacisk na sprawność swoich podopiecznych.
Po krótkim odpoczynku i przepakowaniu rzeczy, brązowe medalistki ubiegłego sezonu wyjechały wczoraj na drugi obóz, który potrwa do 31 sierpnia. -"W Dziwnowie będziemy mieli częstszy kontakt z piłkami do siatkówki - powiedział "Expressowi" menedżer drużyny, Waldemar Sagan. - Po południu zaplanowane mamy długie treningi na sali, gdzie dziewczyny doskonalić będą technikę. Oczywiście nie zabraknie też zajęć na plaży. Tam nasze zawodniczki powinny wyrobić sobie skoczność".

W Dziwnowie, podobnie jak w Jaworze, trener Piasecki będzie miał do swojej dyspozycji 10 zawodniczek. Zabraknie kadrowiczek Ewy Kowalkowskiej i Dominiki Leśniewicz. Być może obie wspomogą Bank Pocztowy w towarzyskim turnieju w Szwajcarii (13-15 września). Aby jednak Ewa i Dominika mogły tam wystąpić, polska reprezentacja nie może zakwalifikować się do czołowej "ósemki" mistrzostw świata, które 30 sierpnia rozpoczną się w Niemczech...

Koniec eldorado
Wszystko wskazuje na to, że beniaminek serii A, poznański Danter wcale nie będzie taki mocny jak mogłoby się wydawać jeszcze kilka tygodni temu. Spore kłopoty przeżywa główny sponsor siatkarek ze stolicy Wielkopolski. Firma Danter jeszcze pięć lat temu sprzedawała 500 mieszkań, teraz zaledwie 10! A prezes Dariusz Kapitan podobno ukrywa się przed wierzycielami...

Wszystko to, prędzej czy później, musiało odbić się na siatkarkach. Wiceprezes klubu, Jarosław Jama zaproponował zawodniczkom obniżenie kontraktów. Nowych warunków nie przyjęły Joanna Mirek, Tatiana Bunak, Marlena Mieszała i Beata Strządała. Wszystkie opuściły już zgrupowanie w Wągrowcu. Dwie pierwsze rozpoczęły negocjacje z Naftą Piła.
Jak potoczą się losy pozostałych? Dziś nikt nie potrafi na to pytanie odpowiedzieć. Sam Jama robi dobrą minę do złej gry i zapewnia, że Danter w sezonie 2002/2003 na pewno wystąpi...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto