Dwaj oszuści na "wnuczka" zatrzymani

Wczoraj (9.03) przed południem 70-letnia kobieta poinformowała policjantów o dziwnym telefonie. Dyżurny natychmiast wysłał do niej policjantów wydziału kryminalnego. Ze wstępnych ustaleń wynikało że dzwoniący mężczyzna podał się za wnuczka i prosił o pożyczenie pieniędzy. Tłumaczył, że miał wypadek i musi załatwić sprawy z nim związane żeby uniknąć nieprzyjemności. Kobieta przystała na prośbę „wnuczka” mówiąc, że pieniądze musi wypłacić z banku. Kilkunastu rypińskich policjantów od tej chwili obserwowało okolice. Kryminalni szybko zorientowali się, że sprawcy poruszają się czarnym bmw. Po powrocie kobiety do swojego mieszkania ponownie zadzwonił telefon. „Wnuczek” jak to bywało już wcześniej sam nie mógł przyjść po pieniądze. Twierdził, że umówioną kwotę odbierze jego dobry znajomy. Mężczyzna który przyszedł po pieniądze zatrzymany został tuż przed ich przekazaniem. W tym samym czasie inni kryminalni zatrzymali jego wspólnika, który nieopodal czekał na swojego kolegę w samochodzie. Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Łodzi w wieku 21 i 32 lata. Trafili do policyjnego aresztu.
W ubiegłym tygodniu w ten sam sposób oszukane zostały dwie kobiety z Rypina oraz z sąsiedniego powiatu brodnickiego. Oszuści tylko w tych kilku przypadkach wyłudzili kilkadziesiąt tysięcy złotych.