Dzień Studenta: Gdzie dorabiają żacy? Studenckie zawody od A do Z

Zanim student (a później absolwent) znajdzie pracę marzeń, próbuje swoich sił w różnych miejscach i profesjach. Sposobem na poprawienie budżetu jest praca dorywcza. Z badania przeprowadzonego przez Sedlak & Sedlak wynika, że na umowę zlecenie lub dzieło pracuje już ponad połowa polskich studentów.

Roznosiliście kiedyś ulotki? Zazwyczaj jest to pierwsza forma pracy studenta. Ofert tego typu w serwisach ogłoszeniowych takich jak Tablica.pl jest najwięcej, jest to jednak najmniej opłacalne zajęcie: w Warszawie za 4 godziny pracy można zarobić 50 zł, ale już w miejscowościach takich jak Bydgoszcz czy Lublin, zaledwie 20 zł. To niewiele w porównaniu ze stawkami w branży gastronomicznej.

Więcej zarobi obsługa barów, barmanii. - Obsługa barów bistro zarabia średnio 12 zł na godzinę, podobne stawki obowiązują barmanów. Ci mogą liczyć na dodatkowy zastrzyk gotówki w postaci napiwków, nawet do 200 zł za noc. W ten sposób kwotę 2 000 zł są w stanie zarobić w trakcie dziesięciu takich dyżurów – mówi Marcin Sienkowski z serwisu Tablica.pl, na którym znajduje się blisko 60 tys. ofert pracy kierowanych w dużej mierze do studentów.

– Dobre stawki i atmosfera pracy sprawiają, że kluby muzyczne i bary są w czołówce najchętniej wybieranych miejsc pracy. I chociaż nie wszyscy trafiają za bar, to studenci nie gardzą też stanowiskiem szatniarza, selekcjonera na bramce czy promotora. W najlepszej sytuacji są dziewczyny, którym płacą za… taniec. Fordanserki to osoby, które w zamian za kilkaset złotych od zlecenia, „rozkręcają” zabawę na parkiecie – dodaje.

"Studenci nie podlegają ubezpieczeniu społecznemu i zdrowotnemu, przez co stanowią łakomy kąsek także dla innych pracodawców, np. dużych sieci handlowych. Wykładanie towarów, inwentaryzacje, praca na magazynie na stanowisku operatora wózka widłowego".

Masz mniej czasu? Kilka godzin w tygodniu zajmie sprzątanie biur, opieka nad dziećmi czy udzielanie korepetycji. Wśród ofert pracy jest kilka zajęć mniej typowych np. tester gier, rozbieracz czy chłopczyca do programu telewizyjnego.

- Praca dorywcza ma to do siebie, że zajmuje maksymalnie kilkanaście godzin tygodniowo, przez co nie może stanowić głównego źródła dochodu. Dlatego pracodawcy często już w ogłoszeniu zaznaczają, że preferują studentów, którzy nie mają dużych wymagań finansowych i mogą pracować w różnych porach dnia i nocy – mówi Marcin Sienkowski z serwisu Tablica.pl.

Najwięcej ofert znajdziemy właśnie teraz - przed świetami. Pracować można jako Mikołajk, Śnieżynka, przy pakowaniu prezentów czy sprzedaży choinek.

Studenckie zawody od A do Z i orientacyjne zarobki

Ankieter - od 8 do 15 zł brutto za godzinę.

Barman - za godzinę pracy od 12 zł w górę, do tego dochodzi premia w postaci napiwków – ok. 200 zł za noc, w zależności od klubu
Bywalec imprez (redaktor portalu opisującego imprezy, wydarzenia kulturalne, premiery filmowe); ok. 200-400 zł brutto za miesiąc + darmowe wejścia, akredytacje
Fordanserka (taniec w klubach). Wynagrodzenie wynosi średnio 150 zł netto za wieczór.
Hostessa/Promotor - obsługa konferencji czy targów branżowych można zarobić od 30 zł netto za godzinę. Hostessy w markecie zarabiają od 8 do 20 zł za godzinę.
Korepetytor - od 15 zł a kończą nawet na 150 zł za godzinę.
Merchandiser - Praca polegająca na wykładaniu towarów na półkach sklepowych i dbaniu o ich właściwą ekspozycję; 1 500 – 2 000 zł brutto.
Opiekunka - Średnie wynagrodzenie to 10—12 zł netto za godzinę.
Petsitter - Stawki wahają się między 5 a 25 zł netto za godzinę, ale taka opieka trwa zazwyczaj tylko 1-2 godziny.
Ulotkarz - od 20 do 50 zł netto za dzień.
Tajemniczy klient - średnio 50-70 zł netto za jeden audyt.
Tester gier - miesięczne wynosi 2000-3000 zł brutto.
Rozbieracz - Praca w zakładach mięsnych przy rozbiorze mięsa na części; dla pracowników dorywczych średnio 3000 zł brutto na miesiąc.

(Na podstawie materiałów Grupy Allegro)