Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziewicza przyroda

Bartłomiej Romanek
W styczniu 2007 roku wojewoda śląski ustanowił na terenie Nadleśnictwa Lubliniec nowy rezerwat przyrody "Łęg nad Młynówką". Zajmuje on powierzchnię 127 ha i jest największy w naszym województwie.

W styczniu 2007 roku wojewoda śląski ustanowił na terenie Nadleśnictwa Lubliniec nowy rezerwat przyrody "Łęg nad Młynówką". Zajmuje on powierzchnię 127 ha i jest największy w naszym województwie.

- O utworzenie rezerwatu nad Potokiem Jeżowskim zabiegałem odkąd pracuję w Leśnictwie Ponoszów, czyli od trzydziestu lat - mówi leśniczy Stanisław Waryś. - Decyzja wojewody była dla mnie zaskoczeniem, ale cieszę się, że nasze starania przyniosły efekty.

Rezerwat utworzono, aby chronić las łęgowy i występujące w nim gatunki flory i fauny. - W okolicach Młynówki, bo tak zwyczajowo nazywa się Potok Jeżowski wypływa wiele źródlisk. Przepływ wody jest w nich utrudniony, dzięki czemu w rezerwacie występują rzadko spotykane gatunki - tłumaczy Waryś.

W rezerwacie, który znajduje się na terenie Parku Krajobrazowego "Lasy nad Górną Liswartą" można znaleźć m.in. długosza królewskiego, rosiczkę okrągłolistą, kosaćca syberyjskiego, bluszcz pospolity, grążel żółty, listerę jajowatą i kukułkę fuchsa. - Zbocza Młynówki porasta las łęgowy, w którym dominują olchy i jesiony. Występuje także wiąz i klon - mówi Stanisław Waryś.

"Łęg nad Młynówką" zamieszkują także bobry. - Zbudowały one na Młynówce kilka tam, a ślady ich bytności widać również na drzewach i po wykopanych przez nie norach. Nie szacowaliśmy dokładnej liczby bobrów, które są w rezerwacie, ale moim zdaniem działają tutaj dwie kolonie tych zwierząt - twierdzi leśniczy z Ponoszowa.

W łęgu można także spotkać wydry, kuny, nietoperze i ptaki m.in. dzięcioł czarny. - Ten gatunek dzięcioła występuje w Polsce bardzo rzadko. W tej chwili rezerwat jest badany przez ornitologa. Obydwie strony wyniosą z tej współpracy korzyści. Leśnictwo dowie się, jakie gatunki ptaków można spotkać w rezerwacie, a ornitolodzy spokojnie mogą prowadzić swoje badania. Nie wiemy także, które gatunki nietoperza bytują nad Młynówką - mówi Stanisław Waryś.

Wszyscy przyrodnicy podkreślają, że nowy rezerwat to oaza zachowanej w pierwotnym stanie przyrody. Dlatego najlepiej byłoby, gdyby w rezerwacie w ogóle nie przebywali ludzie. W Potoku Jeżowskim można znaleźć śmieci, a Młynówka wciąż jest wymarzonym miejsc dla wędkarzy, którzy łowią mimo obowiązujących zakazów.

- To piękne miejsce, ale niestety musimy chronić je przed ludźmi - mówi Krystyna Bartocha dyrektor Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego w Kalinie, które zajmuje się Parkiem Krajobrazowym "Lasy nad Górną Liswartą". - Rezerwaty przyrody świadczą o bogactwie przyrodniczym naszego regionu. Pokazują one, że można pogodzić rozwój gospodarczy i ochronę przyrody. Należy pamiętać, że w rezerwacie obowiązuje szereg zakazów m.in. wędkowania, zbierania grzybów i polowania.

Nadleśnictwo Lubliniec planuje wkrótce postawić tablice informujące o zakazach. Niewykluczone, że powstanie także ścieżka dydaktyczna dla turystów, którzy mogliby podziwiać uroki lasów nad Młynówką. Idealnym miejscem jest nasyp po kolei wąskotorowej, którą rozebrano kilka lat temu. Wcześniej służyła ona miejscowej cegielni i tartakowi. - Mam nadzieję, że wszystkie plany uda się zrealizować jak najszybciej, ale do czasu wyznaczenia ścieżki lepiej byłoby, gdyby w rezerwacie nie przebywali turyści - twierdzi Stanisław Waryś.Utworzenie rezerwatu nie oznacza końca pracy. - Teraz mamy szanse na dodatkowe fundusze, które zostaną przeznaczone na ochronę przyrody. Warto o nie zabiegać, bo "Łęg nad Młynówką" to wyjątkowe miejsce, gdzie czas się zatrzymał, a przyroda zachowała się w pierwotnym, nienaruszonym przez człowieka stanie - twierdzi Stanisław Waryś.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto