Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziś (13 marca) odbyło się spotkanie obrońców Pomnika Walki i Męczeństwa Ziemi Bydgoskiej

Łukasz Jędrzejczak
Łukasz Jędrzejczak
Konferencja prasowa odbyła się w biurze posła Bartosza ...
Konferencja prasowa odbyła się w biurze posła Bartosza ... Łukasz Jędrzejczak
Konferencja prasowa odbyła się w biurze posła Bartosza Kownackiego z Solidarnej Polski. Organizatorami spotkania byli przedstawiciele środowisk walczących o zachowanie Pomnika Walki i Męczeństwa Ziemi Bydgoskiej w dotychczasowej lokalizacji.
Czytaj też:
» Stefan Pastuszewski przeciw "dewastacji" Starego Rynku

Spotkanie z mediami odbyło się w związku z przyjęciem przez Radę Miasta Bydgoszczy zaproponowanego przez prezydenta planu zagospodarowania bydgoskiej starówki.

Przedstawiciele m.in. Konfederacji "Pro Publico Bono", Społecznego Komitetu Obrony Pomnika Walki i Męczeństwa**na Starym Rynku w Bydgoszczy, Obywatelskiego Stowarzyszenia Uwłaszczeniowego w Bydgoszczy oraz Stowarzyszenia Rekonstrukcji Zachodniej Pierzei Starego Rynku w Bydgoszczy** zgodnie sprzeciwiali się możliwości usunięcia lub przesunięcia pomnika z jego dotychczasowego miejsca.

- Nowoczesne miasta rekonstruują zabytki. My się ich pozbawiamy. Likwidując pomnik, likwidujemy klimat Starego Miasta. Nie jest to zgodne z nowoczesnym myśleniem o mieście - argumentował bydgoski działacz Bronisław Pastuszewski.

Bronisław Pastuszewski, fot. Łukasz Jędrzejczak

- Przeciwnicy pomnika mówią, iż powstał on pierwotnie jako świadectwo tragicznych wydarzeń w getcie warszawskim. Mamy dowody na to, w postaci wypowiedzi Rajmunda Kuczmy, że tak wcale nie było - opowiadał Stanisław Stegliński ze Społecznego Komitetu Obrony Pomnika Walki i Męczeństwa na Starym Rynku w Bydgoszczy.

Uczestnicy spotkania wielokrotnie podkreślali, iż zmarły w 2007 roku bydgoski historyk i muzealnik potwierdzał, że bydgoski pomnik nie był przeznaczony dla ofiar getta.

Zebrani podkreślali również ogromne znaczenie pomnika dla historii miasta. - Niszczyć historię to jest tragedia. Pomnik przypomina straszliwe zbrodnie Niemców, które wydarzyły się również w Paterku i Wągrowcu - mówił poruszony Kazimierz Bednarek.

Zwracano również uwagę na rolę Urzędu Miasta w całej sprawie.

- Nie zaproszono nas na obrady w związku z pomnikiem - podkreślał Sławomir Młodzikowski rezperezentujący Konfederację "Pro Publico Bono".

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto