Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziś mijają 32 lata od zamordowania księdza Jerzego Popiełuszkę [zdjęcia]

(HAS)
19 października 1984 ksiądz Jerzy Popiełuszko wraca z Bydgoszczy do Warszawy. W Górsku, niedaleko Torunia samochód, w którym jechał, zatrzymują trzej esbecy. Popiełuszko zostaje pobity i wrzucony do bagażnika. Na tamie we Włocławku ciało księdza esbecy wrzucili do Wisły.

Tego dnia ks. Jerzy Popiełuszko przyjechał do Bydgoszczy, do parafii Świętych Polskich Braci Męczenników. Po mszy, którą kończyły rozważania wokół bolesnych tajemnic Różańca Świętego wierni usłyszeli: "Módlmy się, byśmy byli wolni od lęku, zastraszenia, ale przede wszystkim od żądzy odwetu i przemocy".

W drodze powrotnej ks. Jerzy Popiełuszko został uprowadzony przez oficerów IV departamentu MSW, zwalczającego Kościół katolicki: Grzegorza Piotrowskiego, Leszka Pękalę i Waldemara Chmielewskiego. To oni porwali i - zarówno według ich zeznań, jak i ustaleń śledztwa oraz procesu - jeszcze tego samego dnia w okrutny sposób zamordowali duszpasterza, a ciało wrzucili do Wisły.

30 października w dzienniku telewizyjnym podano, że z Zalewu Włocławskiego wyłowiono ciało ks. Jerzego Popiełuszki. Cztery dni później na warszawskim Żoliborzu w pogrzebie ks. Jerzego uczestniczyło ponad 600 tys. osób. 

Mord wstrząsnął opinią publiczną. Władze PRL zdecydowały się ujawnić bezpośrednich sprawców i postawić ich przed sądem (1985). Za zabójstwo Popiełuszki został też skazany bezpośredni przełożony sprawców - Adam Pietruszka.


Beatyfikacja ks. Jerzego Popiełuszki

(źródło: TVN24/x-news)
19 października 1984 ksiądz Jerzy Popiełuszko wraca z Bydgoszczy do Warszawy. W Górsku, niedaleko Torunia samochód, w którym jechał, zatrzymują trzej esbecy. Popiełuszko zostaje pobity i wrzucony do bagażnika. Na tamie we Włocławku ciało księdza esbecy wrzucili do Wisły. Tego dnia ks. Jerzy Popiełuszko przyjechał do Bydgoszczy, do parafii Świętych Polskich Braci Męczenników. Po mszy, którą kończyły rozważania wokół bolesnych tajemnic Różańca Świętego wierni usłyszeli: "Módlmy się, byśmy byli wolni od lęku, zastraszenia, ale przede wszystkim od żądzy odwetu i przemocy". W drodze powrotnej ks. Jerzy Popiełuszko został uprowadzony przez oficerów IV departamentu MSW, zwalczającego Kościół katolicki: Grzegorza Piotrowskiego, Leszka Pękalę i Waldemara Chmielewskiego. To oni porwali i - zarówno według ich zeznań, jak i ustaleń śledztwa oraz procesu - jeszcze tego samego dnia w okrutny sposób zamordowali duszpasterza, a ciało wrzucili do Wisły. 30 października w dzienniku telewizyjnym podano, że z Zalewu Włocławskiego wyłowiono ciało ks. Jerzego Popiełuszki. Cztery dni później na warszawskim Żoliborzu w pogrzebie ks. Jerzego uczestniczyło ponad 600 tys. osób. Mord wstrząsnął opinią publiczną. Władze PRL zdecydowały się ujawnić bezpośrednich sprawców i postawić ich przed sądem (1985). Za zabójstwo Popiełuszki został też skazany bezpośredni przełożony sprawców - Adam Pietruszka. Beatyfikacja ks. Jerzego Popiełuszki (źródło: TVN24/x-news) (HAS), fot. arch., IPN
19 października 1984 ksiądz Jerzy Popiełuszko wraca z Bydgoszczy do Warszawy. W Górsku, niedaleko Torunia samochód, w którym jechał, zatrzymują trzej esbecy. Zostaje pobity i wrzucony do bagażnika.
od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto