W czwartek po południu odbyło się spotkanie z Elżbietą Dzikowską - historykiem sztuki, sinologiem, podróżniczką, reżyserem i operatorem filmów dokumentalnych ze wszystkich kontynentów (ok. 300 zrealizowała wspólnie z mężem Tonym Halikiem tworząc cykl „Pieprz i wanilia”), autorką wielu książek: „Niełatwo być Indianinem”, „Limańskie ABC”, „Tropem złota”, „Hombre”, „Vilacamba – ostatnia stolica Inków”, „Czarownicy”, „Polacy w sztuce świata”, serii książek „Groch i kapusta. Podróżuj po Polsce”, autorką programów telewizyjnych, audycji radiowych, artykułów publicystycznych, wystaw sztuki współczesnej.
W latach 1964-1981 pracowała w redakcji „Kontynentów”. Zwiedziła wówczas całą Amerykę Łacińską. Od połowy lat siedemdziesiątych zaczęła podróżować z mężem Tonym Halikiem. Po jego śmierci zajęła się popularyzacją ciekawych miejsc w Polsce (mat.organizatora).
Pani Elżbieta zaczęła od opowieści o tym, jak to się stało, że stała się specjalistą od Ameryki Łacińskiej, mimo że kończyła sinologię. Przybliżała różne zabawne perypetie ze swojej młodości. Po kilkunastu minutach przeszła do opowieści o konkretnych miejscach i podróżach, o czym przypominały jej wyświetlane na monitorze zdjęcia. Chociaż wielu nie było w stanie dojrzeć zdjęć, to gdy po godzinie Pani Elżbieta pytała, czy kończyć, bo może ktoś zmęczony, publiczność jednogłośnie zaprzeczyła, jakoby takie uczucie jej towarzyszyło. W pewnym momencie było trzeba jednak przerwać opowieść i dać szansę publiczności. Pytano o Majów, miejsca godne polecenia, miejsca jeszcze przez Panią Elżbietę Dzikowską nieodwiedzone oraz te, w których ludzie byli najprzyjemniejsi, bo jak ktoś słusznie zauważył, miejsca tworzą ludzie. Było to wyjątkowo sympatyczne i udane spotkanie. Pozostaje mi żałować, że nie mogłam zostać do końca.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?