Do wypadku doszło w 8. wyścigu zawodów o Łańcuch Herbowy Miasta Ostrowa. Na wyjściu z łuku Renat Gafurow nie opanował motocykla, który wylądował na plecach polonisty. Po kilku metrach Brzozowski upadł na tor przygnieciony przez dwie maszyny. Karambol wyglądał fatalnie. Do końca zawodów kapitan naszej drużyny już nie startował.
- Podczas tego zdarzenia nic nie mogłem zrobić, gdyż zawodnik jadący za mną uderzył mnie motorem w plecy. Na szczęście poza licznymi obdarciami i obiciami wszystko jest w porządku. Przeszedłem wszelkie badania w ostrowskim szpitalu, które nie wykazały złamań ani żadnych innych poważnych obrażeń. Także drodzy kibicie, możecie być o mnie spokojni. Teraz czas na prace z fizjoterapeutą. Dziękuje wszystkim za wiadomości. Wasz kapitan będzie gotowy na finał - uspokoił bydgoskich fanów.
Rany po upadku w lidze angielskiej liże też Josh Grajczonek. Australijczyk z polskim paszportem mocno poobijał się w poprzedni poniedziałek; potem odpuścił czwartkowe spotkanie na Wyspach.
- Rozmawiałem z Joshem; powiedział mi, że potrzebuje kilku dni odpoczynku. W Poznaniu na pewno się pojawi - przekazał Jerzy Kanclerz, właściciel i prezes ŻKS Polonia SA.
Pierwszy mecz finału II ligi PSŻ Poznań - Zooleszcz Polonia w niedzielę, 8 września o godz. 15.00. Transmisja w radiu PiK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?