Feministki wygrały w sądzie. Chryję zorganizują pod Radiem Maryja

„Chryję pod Radiem Maryja z”, z okazji urodzin o. Rydzyka, zaplanowano na piątek 3 maja przy ul. Żwirki i Wigury o godzinie 13. Wydarzenie próbowała powstrzymać posłanka Anna Sobecka (PiS) kierując w tej sprawie pismo do prezydenta Torunia Michała Zaleskiego. Prezydent w odpowiedzi do posłanki zaznaczył, że nie ma podstaw prawnych dla zakazania tego zgromadzenia.
W ubiegłą sobotę samorząd studencki Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej uzyskał zgodę od wojewody kujawsko-pomorskiego na organizację przed siedzibą Radia Maryja cyklicznych obchodów związanych z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja. A te mają pierwszeństwo przed niecyklicznymi zgromadzeniami, więc zablokowało to organizację w tym miejscu „Chryi”. Ze zgody wydanej studentom WSKSiM wynikało, że nieformalne spotkania przed siedzibą Radia Maryja organizowane były przez nich 3 maja (w godz. 16-17) już od czterech lat.

Wojewoda zablokował "Chryję pod Radiem Maryja"

Toruński Strajk Kobiet, główny organizator „Chryi pod Radiem Maryja 2” informację o zakazie organizacji wydarzenia otrzymał w sobotę wieczorem. Miał 24 godziny za złożenie zażalenia do sądu. Organizatorki odwołały się od decyzji. Zaznaczały przy tym, że ich zdaniem zgoda na cykliczne zgromadzenie studentów wydana została z naruszeniem prawa, gdyż wspomniane uroczystości nie odbywały się we wskazanym miejscu.

Adrian Mól, rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego, zaznaczał wczoraj, że w jego ocenie wniosek jest zgodny z prawem. - Mamy oświadczenie organizatora i świadków o tym, że takie zgromadzenia odbywały się wcześniej przed siedzibą Radia Maryja w Toruniu 3 maja. Wnioskodawca zaznaczył, że miały one charakter nieformalny i podniosły - związane były m.in. ze Świętem Narodowym Trzeciego Maja – mówił wczoraj w rozmowie z „Pomorską” Adrian Mól.

Dziś w Sądzie Okręgowym w Toruniu odbyła się rozprawa. Rozpoczęła się z samego rana – o godz. 7:20, gdyż sprawa musiała zostać przeprowadzona w trybie 24-godzinnym. W sądzie pojawili się przedstawiciele toruńskiego magistratu i urzędu wojewódzkiego. Nie było studentów Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Sędzia Hanna Karaszewska uchyliła decyzję wojewody zakazującą organizacji drugiej „Chryi pod Radiem Maryja”. Podczas rozprawy w Sądzie Okręgowym w Toruniu nie udowodniono, że studenci szkoły założonej przez o. Rydzyka organizowali jakiekolwiek wydarzenia, związane z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja, przy ul. Żwirki i Wigury w poprzednich latach.

- Sędzia zaznaczyła, że wydany nam zakaz był ograniczeniem swobód obywatelskich - mówi Agata Chyżewska-Pawlikowska z Toruńskiego Strajku Kobiet. - Jestem wdzięczna i chciałam podziękować pani sędzi i naszemu pełnomocnikowi, panu Łukaszowi Płazie za profesjonalne podejście do sprawy. Dziękuję także tym wszystkim, którzy trzymali za nas kciuki.

Wyrok jest nieprawomocny. W ciągu 24 godzin może zostać wniesione odwołanie do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Organizatorki „Chryi” są przygotowane na ewentualny wyjazd do Gdańska.

Dziś po południu urząd wojewody kujawsko-pomorskiego wydał oświadczenie w sprawie wyroku, który zapadł w Toruniu:
Jesteśmy zaskoczeni dzisiejszym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu. Oparcie wyroku na podstawie tego, że na koncie Facebook’owym wnioskodawcy nie ma wszystkich informacji, podczas gdy wnioskodawca przedstawił oświadczenia osób biorących udział w tych zgromadzeniach, godzi w swobodną ocenę dowodów. Wniosek został złożony w terminie 7 dni przed planowanym zgromadzeniem. Wnioskodawcy spełnili wszelkie wymogi formalne, w związku z tym wicewojewoda wydał decyzję w ustawowym terminie, czyli co najmniej 5 dni przed zgromadzeniem. W przypadku odmowy rejestracji zgromadzenia cyklicznego, wnioskodawcy mogliby zaskarżyć decyzję wojewody.
Wnioskodawca czyli Samorząd Studencki WSKSiM może się odwołać się od dzisiejszej decyzji sądu.