Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Finał akcji Helpium Medicum. Uczniowie przekazali dary dla Przychodni Studenckiej "Otwarte Drzwi" w Bydgoszczy

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Dary już trafiły do Przychodni Studenckiej "Otwarte Drzwi. Na zdjęciu (od lewej) Joanna Matjanowska - studentka, koordynatorka przychodni, Anetta Kokoszewska - nauczycielka przedsiębiorczości w Zespole Szkół Budowlanych i Mateusz Lewandowski - lider zbiórki Helpium Medicum, uczeń II klasy Technikum Budowlanego.
Dary już trafiły do Przychodni Studenckiej "Otwarte Drzwi. Na zdjęciu (od lewej) Joanna Matjanowska - studentka, koordynatorka przychodni, Anetta Kokoszewska - nauczycielka przedsiębiorczości w Zespole Szkół Budowlanych i Mateusz Lewandowski - lider zbiórki Helpium Medicum, uczeń II klasy Technikum Budowlanego. Nadesłane
Z pewnym poślizgiem, z uwagi na pandemię, ale udało się! Uczniowie Zespołu Szkół Budowlanych w Bydgoszczy przekazali Przychodni Studenckiej "Otwarte Drzwi" ponad 1200 artykułów wartych ponad 4 tys. zł. To był finał akcji Helpium Medicum, którą zorganizowali.

Zobacz wideo: Koronawirus - pojawiły się nowe objawy.

Przychodnia studencka działa przy bydgoskiej bazylice. To właśnie tam studenci Collegium Medicum UMK pod okiem lekarzy, ratowników medycznych i pielęgniarek pomagają osobom ubogim, bezdomnym i samotnym matkom. Młodzież z budowlanki postanowiła wesprzeć ich działania i jeszcze w lutym br. rozpoczęła wyjątkową akcję, którą realizowała w ramach projektu "Zwolnieni z Teorii". W akcję Helpium Medicum zaangażowała się grupa 10 uczniów budowlanki. Do współpracy namówili też koleżanki kolegów z innych bydgoskich szkół ponadpodstawowych: Zespołu Szkół Chemicznych, ZS Handlowych, XI LO Mistrzostwa Sportowego, ZS Samochodowych, ZS Mechanicznych nr 1, ZS Spożywczych oraz I LO i VI LO.

Problemów nie brakowało

- Wymagało to od nas dużego zaangażowania. Musieliśmy podzielić się zadaniami, wysłać pisma do dyrekcji szkół, umówić się też na spotkania z dyrektorami, by opowiedzieć im o idei akcji - mówi Mateusz Lewandowski, uczeń klasy II Technikum Budowlanego i zarazem lider grupy. - W efekcie w każdej ze szkół, która włączyła się w akcję, wyznaczono szkolnego koordynatora i zaczęła się zbiórka.

A zbierano, m.in., bandaże, plastry, kompresy, produkty higieny osobistej, opatrunki specjalistyczne żelowe, czy nową bieliznę damską i męską.

- Akcja miała trwać do 17 marca, ale z uwagi na zamknięcie szkół wiosną, stacjonarnie nie mogliśmy jej dokończyć - mówi Mateusz Lewandowski. - Przenieśliśmy ją więc do internetu, ale zbiórka online nie do końca wypaliła.

Artykułów, mimo trudności związanych z sytuacją epidemiologiczną, zebrano jednak sporo, bo ponad 1200.

Zamknięcie szkół wiosną utrudniło uczniom dokończenie akcji. Musieli zmienić sposób działania, ale nie poddali się i dostosowali się do nowych warunków - mówi Anetta Kokoszewska

- W ich przechowaniu pomogła nam nasza szkoła, która udostępniła pomieszczenie - mówi Mateusz Lewandowski. - Nie mogliśmy ich dostarczyć wcześniej, jak planowaliśmy, bo przychodnia studencka z uwagi na pandemię była zamknięta, a my uczyliśmy się zdalnie, potem były wakacje. Teraz, gdy przychodnia wznowiła działalność z pewnymi ograniczeniami, postanowiliśmy przekazać jej zebrane artykuły. Radość była ogromna. Osoby, które pomagają w przychodni osobom bezdomnym, ubogim i samotnym matkom, były zaskoczone, że uzbieraliśmy tak dużo artykułów.

Dostali nagrodę "Brązowego Wilka"

Anetta Kokoszewska, nauczycielka przedsiębiorczości i zarazem opiekun szkolnego wolontariatu w Zespole Szkół Budowlanych, nie kryje dumy z uczniów.

- Doceniam ich wytrwałość - mówi. - Zamknięcie szkół wiosną utrudniło uczniom dokończenie akcji. Musieli zmienić sposób działania, ale nie poddali się i dostosowali się do nowych warunków - mówi Anetta Kokoszewska. Najtrudniejsza była praca w zespole, ale udało się doprowadzić projekt do finału.

Wysiłek został doceniony. Uczniowie budowlanki zdobyli nagrodę "Brązowego Wilka" za najlepszy projekt w instytucji przyznany przez Fundację Zwolnieni z Teorii. Każdy z nich otrzymał też międzynarodowy certyfikat na zakończenie projektu.

Uczniowie budowlanki chcą iść za ciosem.

- Planujemy zorganizować zbiórki na rzecz innych organizacji - mówi Mateusz Lewandowski. - Nie chodzi o tak spektakularną akcję jak teraz. Zależy nam, aby pomoc była długofalowa i co ważne, systematyczna. Gdy wrócimy do nauki stacjonarnej, spróbujemy zaangażować w zbiórkę jak najwięcej uczniów z bydgoskich szkół.

Nazwa "Helpium Medicum" pozostanie, ale stworzony zostanie nowy zespół.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto