Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Finał Pucharu Polski - na sportowo

Jagrys
Jagrys
To, że tegoroczny finał Pucharu Polski pomiędzy warszawską Legią ...
To, że tegoroczny finał Pucharu Polski pomiędzy warszawską Legią ... wikipedia
To, że tegoroczny finał Pucharu Polski pomiędzy warszawską Legią a poznańskim Lechem to mecz najwyższego ryzyka wszyscy już wiemy. Czas napisać o najważniejszej stronie tej imprezy: stronie sportowej.

Łyk historii

Inauguracyjne mecze I rundy stopnia regionalnego i tym samym Pucharu Polski w ogóle odbyły się w październiku 1925. 29 czerwca 1926 rozegrano spotkania I rundy szczebla krajowego (ćwierćfinały), zaś 4 lipca 1926 półfinały.

Z nie do końca jasnych przyczyn (prawdopodobnie miały one związek z przewrotem majowym) pojedynku finałowego nie udało przeprowadzić się we wcześniej ustalonym terminie. Ostatecznie doszedł on do skutku 5 września 1926. O godzinie 15.30 w obecności ok. 1.500 widzów arbiter główny wyprowadził na murawę stadionu Wisły w Krakowie jedenastki miejscowej Wisły i Sparty Lwów. Wielką sensacją był awans do finału tej drugiej, wówczas już B-klasowej, która m.in. w półfinale ograła 1:0 poznańską Wartę. Mecz zakończył się wynikiem 2-1 dla Wisły, a gola na wagę zwycięstwa zdobył na 23 sekundy przed końcowym gwizdkiem Henryk Reyman.

Była to pierwsza i - jak się później okazało - ostatnia edycja krajowego Pucharu w międzywojennej Polsce. Rodzime kluby nie były zbytnio zainteresowane rywalizacją w dodatkowych rozgrywkach, a sprawą priorytetową i tak pozostawały dla nich zmagania o mistrzostwo kraju (dodatkowo w owym czasie zaczęła powstawać liga).

W późniejszych latach działacze PZPN wykazywali się swoją "pomysłowością" i system rozgrywek poddawany był ciągłym modyfikacjom. Był cykl 2 letni, był podwójny tytuł: Zdobywcy Pucharu i Mistrza Kraju, były rozgrywki grupowe, był i dwumeczowy finał, było też i zawieszanie rozgrywek by kadra mogła przygotować się do mistrzowskiego meczu z Węgrami (1954).

Od lat 60. zdobywca Pucharu Polski (lub ewentualnie jego finalista) posiada możliwość reprezentowania rodzimej piłki w europejskich pucharach (do sezonu 1998/1999 w Pucharze Zdobywców Pucharów, od edycji 1999/2000 w Pucharze UEFA, którego bezpośrednim kontynuatorem od edycji 2009/2010 jest Liga Europy).

Kto zagra 3 maja na Gdańskiej?

Legia Warszawa - ośmiokrotny zdobywca Mistrza Kraju; 13 razy wznosili Puchar Polski (ostatnio w 2008 roku), 6 razy przegrywali w finale. Najbardziej utytułowana drużyna, jeżeli chodzi o Puchar Polski. Obecnie zajmuje 5. miejsce w Ekstraklasie ze stratą 9 punktów do lidera i 1 punktu do strefy pucharowej. W ostatnich kolejkach ligowych drużyna w kryzysie - pierwsza wygrana od siedmiu kolejek.

Lech Poznań - sześciokrotny Mistrz Kraju; pięciokrotny zdobywca Pucharu Polski (ostatni w 2009 roku), 1 raz przegrany w finale PP. Obecnie zajmują 10. miejsce w Ekstraklasie, z dorobkiem 33 punktów. Drużyna o dwóch obliczach - niezbyt udany sezon w lidze, natomiast zaskakujące występy na arenie międzynarodowej.

W tym sezonie w Ekstraklasie obie drużyny spotkały się już 2 razy. W Warszawie Legia wygrała z Lechem 2-1; natomiast 16. kwietnia Lech pokonał u siebie Legię 1-0.

Kto będzie na Gdańskiej?

Mecze między tegorocznymi finalistami zawsze elektryzują fanów piłki kopanej w całym kraju. Uważa się owe pojedynki jak "derby kraju". Dwaj odwieczni rywale, dwie znane marki, dwa znaczące miasta i niezliczona rzesza fanów, sympatyków i fan clubów. Na ten mecz nie trzeba było szczególnej mobilizacji. Znaczna część przyznanych biletów rozchodziła się poprzez Stowarzyszenia Kibiców.


czytaj też: Mecz Lech - Legia. Przygotowania do meczu


Obie grupy kibiców charakteryzują się wspaniałym, zorganizowanym dopingiem, oraz spektakularnymi oprawami.

Niestety te ostatnie tego roku zostały poważnie ograniczone i odejmą spotkaniu kolorytu, gdyż PZPN zabronił na finale PP prezentacji największych flag tzw "sektorówek", oraz mniejszych flag na kijach, nawet tych dotychczas dozwolonych.

Ze względów bezpieczeństwa - zdecydowano się na sprzedaż 16 500 wejściówek (Stadion Zawiszy pomieści 22 500 widzów)

- Lech Poznań otrzymał 6163 bilety (trybuna C i część A)
- Legia Warszawa otrzymała 6553 bilety (trybuna D i część B)

Poprzez serwis internetowy fani z całej Polski mogli nabyć 1000 biletów (wg innych źródeł 1500).

Do kas Zawiszy pierwszego dnia przeznaczono 648 biletów, a drugiego około 600.

Pozostałe 500 wejściówek to zapewne PZPN, sponsorzy itp.

Dla tych, którym nie udało się zdobyć biletu - transmisja meczu odbędzie się w TVP oraz TVN Turbo. Początek meczu 18:30.



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto