Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fryderyk Chopin bez fraka

Marta Czarnecka
Marta Czarnecka
O tym, że muzyka Fryderyka Chopina wymyka się z ciasnych gatunkowych ram, przekonali widzów artyści zaangażowani w widowisko "Magiczny fortepian Chopina".

Z dostojnych wnętrz słynnych sal koncertowych muzyka Fryderyka Chopina została tym razem przeszczepiona w nowatorskie muzyczno-teatralne show, osadzone w historii młodego artysty, który kuszony przez showbiznes, stoi przed wyborem swojej artystycznej drogi. O życiu muzyka, który dla pieniędzy jest w stanie wydać dorobek Fryderyka Chopina nawet w stylistyce techno, opowiadali popularni w świecie hiphopu: Duże Pe, Muflon i Flint. MC towarzyszyła  znana ze szklanego ekranu aktorka Magdalena Różczka, a za muzyczne tło odpowiedzialni byli DJ SPOX i DJ DFC.

Status interdyscyplinarnego widowiska "Magicznemu fortepianowi Chopina" w reżyserii Konrada Smugi niewątpliwie nadały niestety dość chaotyczne taneczne i teatralne interpretacje rapowanych historii. Art Color Ballet oraz aktorzy Teatru "Baj Pomorski" w krótkich pokazach przeplatających występy MC, pokazali widzom fragment świata, w którym artysta zmuszony jest zmagać się pokusami, a całkowite oddanie się sztuce wymaga pewnego ryzyka.

Stylowy miszmasz dopełnił rewelacyjny występ Tria Jazzowego Filipa Wojciechowskiego w składzie: Filip Wojciechowski (fortepian), Paweł Pańta (kontrabas) i Cezary Konrad (perkusja). Artyści utwierdzili wielu w przekonaniu, że kompozycje Fryderyka Chopina mają ponadczasowy wymiar i z całą pewnością mogą stać się inspiracją dla muzyków reprezentujących różnorodne gatunki. Na uznanie zasługuje także krótki pokaz kunsztu wokalnego Sebastiana Madejskiego, obdarzonego magicznym głosem o wielu oktawach. Gromkie brawa podczas występu zebrał saksofonista Janusz Smyk i  grający na syntezatorach Wojciech Konikiewicz. 

Ta wielość stylów muzycznych z domieszką nowoczesnego tańca i odrobiną teatru niewątpliwie zadowoliła tych, którym nie straszne są artystyczne eksperymenty, a od taneczno-muzycznych widowisk wymagają przede wszystkim dobrej zabawy. Feeria barw i świateł oraz nadmiernie podkreślana na scenie obecność gwiazd popkultury, niestety przytłoczyły pointę całego przedsięwzięcia. Pozostaje mieć nadzieję, że wśród publiczności znalazł się jednak ktoś, komu za mało było Chopina w Chopinie. 

Zobacz też:

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto