Zgodnie z ustawą o podatkach i opłatach lokalnych, od 1 stycznia bieżącego roku budynki bez fundamentów, nie związane "na trwałe z gruntem", na przykład blaszane garaże, wiaty, szopy, warsztaty, nie podlegają podatkowi od nieruchomości. Ich właściciele powinni jednak byli zgłosić takie obiekty do Urzędu Miasta do 15 stycznia. Ci, którzy nie zmieścili się w ustawowym terminie muszą, do czasu przeprowadzenia kontroli i dokonania finansowej korekty przez ratuszowych urzędników, taki podatek płacić.
- Nie wiedziałem, że taka możliwość w ogóle istnieje. Otrzymałem decyzję, ale bydgoski urząd nie uprzedził mnie, i sądzę, że jeszcze wielu innych osób o przysługującym mi prawie zwolnienia z podatku od nieruchomości - skarży się nasz Czytelnik.
Jak twierdzą jednak urzędnicy, informacje takie zamieszczane były w prasie i każdy zainteresowany mógł się z nimi zapoznać. - My przecież nie wiemy czy budynek podlega opodatkowaniu, czy nie. To powinien zgłosić nam jego właściciel. Był czas do 15 stycznia. Osobom, które nie złożyły stosownego wniosku wysyłamy decyzje i muszą one zostać przyjęte. Ci, którzy dopiero teraz dostarczą nam dokument, powinni uzbroić się w cierpliwość. Musimy mieć czas na przeprowadzenie korekty - tłumaczy Teresa Śnitko z Wydziału Budżetu i Finansów bydgoskiego Urzędu Miasta.
Czy jednak zapisy ustawy nie będą powodowały wątpliwości przy ich interpretowaniu? Przepisy określają, że budowle niepodlegające podatkowi od nieruchomości nie mogą być na trwałe związane z gruntem, bez fundamentów, chyba że prowadzona jest w nich działalność gospodarcza. W praktyce oznacza to takie obiekty, które w każdej chwili można w całości wywieźć lub rozebrać. Czyli, na przykład, za blaszane garaże ustawione na betonowym fundamencie podatek trzeba będzie zapłacić. Ocenia to zresztą podczas wizji lokalnej komisja, w skład której wchodzi przedstawiciel wydziału budżetowego i nadzoru budowlanego. Osoby, które wprowadzą w błąd urzędników, muszą się jednak liczyć z karą finansową. Błędne oświadczenie traktowane jest bowiem jak wykroczenie podatkowe i fakt ten jest zgłaszany do Urzędu Kontroli Skarbowej.
- Spośród zgłoszonych do 15 stycznia tego typu budynków około 10 procent nie podlega zwolnieniu z podatku od nieruchomości - poinformowała Teresa Śnitko.
Faktem jest natomiast, że przepisy zwalniające takie obiekty z podatku zmniejszają dochody gminy. W tej chwili jeszcze trudno powiedzieć, ile straci miejski budżet. Dokładniejsze dane znane będą w marcu.
)
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?