Gdzie w Jastrzębiu najczęściej dochodzi do wypadków?

Nie jeździmy ostrożnie
Jak dowiedzieliśmy się w jastrzębskiej komendzie, jastrzębianie najczęściej powodują wypadki, wcale nie z powodu jazdy "po kielichu" czy nadmiernej prędkości.
- Najczęstszą przyczyną wypadków z winy kierującego, było aż w 176 przypadkach nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu. O wiele mniej zdarzeń drogowych było spowodowanych niedostosowaniem prędkości. Jest to druga przyczyna wypadków w naszym mieście - poinformowała Magdalena Szust, rzeczniczka policji w Jastrzębiu.
Nie oznacza to wcale, że jastrzębianie jeżdżą wolno i bezpiecznie. Nie zapominajmy o rekordzistach, np. kierowcy, który w terenie zabudowanym na ul. Powstańców jechał z prędkością ponad 120 km na godzinę i został przyłapany przez fotoradar.

Trzecią z najczęstszych przyczyn wypadków i kolizji to zwykłe gapiostwo i niedostosowanie odległości pomiędzy pojazdami. - Po to publikujemy te statystyki, by kierowcy wsiadający za kółko byli bardziej czujni- wyjaśniają policjanci.

Najgorsze poniedziałki
Najwięcej zdarzeń drogowych, bo 127, wydarzyło się w... poniedziałek. Pierwszy dzień po weekendzie ludzie są mocno rozkojarzeni, więc powodują wypadki.
Powodem często jest też siadanie za kółko pod wpływem alkoholu. - Weekendowe spotkania rodzinne i imprezy często obfitują w alkohol. Ciągle zdarza się, że kierowcy wsiadają za kółko nie będąc do końca trzeźwym, na tzw. kacu. Apelujemy do kierowców o rozwagę - mówią w komendzie. Ciekawostką jest też to, że do wypadków w mieście dochodzi najczęściej nie rano, ale pomiędzy godz. 15 a 16. A gdzie? Na najbardziej ruchliwych ulicach, czyli Pszczyńskiej, Al. Piłsudskiego i Cieszyńskiej. Groźnie jest też na Rybnickiej.

Sprawcami mężczyźni
Wbrew stereotypom, w naszym mieście najczęściej sprawcami wypadków byli mężczyźni. Powodowali oni 480 zdarzeń drogowym, przy czym kobiety tylko 135. Zaś patrząc z na wiek, winni kolizji i wypadków są głównie osoby od 25 do 39 lat.