Gdzie woda czysta i hałas duży...

Stan środowiska województwa kujawsko - pomorskiego, co prawda powoli, ale poprawia się, chociaż nie dotyczy to wszystkich czynników wpływających na jego zanieczyszczenie. Rzeki są coraz czyściejsze, niepokojąco rośnie natomiast poziom hałasu, a mieszkańcy największych miast regionu są narażeni na szczególne uciążliwości z nim związane.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Bydgoszczy przygotował kolejną edycję raportu o stanie środowiska województwa kujawsko - pomorskiego w 2000 roku. W obecnym wydaniu więcej miejsca jego autorzy poświęcili m.in. ochronie powietrza, badaniu gleb w rejonie mogilników i środowiska w okolicach autostrady.

Jednym z ważniejszych czynników zanieczyszczania środowiska są odpady przemysłowe i komunalne. Przedsiębiorcy w naszym województwie "wyprodukowali" ponad 3 mln ton odpadów. Mniej niż w 1999 r. jest odpadów niebezpiecznych, ponad 96 procent z nich zostało wykorzystanych gospodarczo.
Województwo kujawsko - pomorskie jest
jednym z pierwszych w kraju,
w którym rozpoczęto likwidację 22 starych mogilników zawierających środki ochrony roślin. - Na razie rozpoczęto likwidację 3 - 4 mogilników, w przypadku 8 przygotowano dokumentację. Jeden w Stolnie zlikwidowano w całości. Jest to bardzo kosztowne przedsięwzięcie. Tym bardziej, że ich utylizacja przeprowadzana jest za granicą - poinformowała Jadwiga Trzęsowska, kierownik działu monitoringu środowiska WIOŚ.

Emisja zanieczyszczeń do powietrza utrzymała się na tym samym poziomie co w 1999 roku. Od kilku już lat systematycznie spada emisja pyłów, dwutlenku siarki i dwutlenku azotu. Najbardziej zagrożone są miasta o dużym natężeniu ruchu.
Pocieszające są wyniki
badań jakości rzek. Co prawda, nadal żadna z rzek w naszym województwie nie została zaliczona do najwyższej I klasy czystości, ale w ciągu ostatnich trzech lat dwukrotnie wzrósł udział wód w II klasie, zwiększył się też zasięg rzek odpowiadających III klasie czystości. Mamy również w regionie jedno jezioro - Piaseczno - posiadające wody w I klasie czystości. Nadal jednak najwięcej jezior ma III klasę czystości lub oceniono je jako pozaklasowe. Przyczyną jest odprowadzanie do nich ścieków komunalnych i słaby stan dopływów.

Wzrasta natomiast poziom hałasu. Jest to przede wszystkim konsekwencją rosnącego natężenia ruchu. Szczególnie narażeni na ponadnormatywny hałas są mieszkańcy dużych miast: Bydgoszczy, Torunia.