Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno: Marta Dobska - dramatyczna walka wciąż trwa

Sona Ishkhanyan
Jak pomóc małej Marcie? Wejdź na https://www.siepomaga.pl/martusia
Jak pomóc małej Marcie? Wejdź na https://www.siepomaga.pl/martusia Dawid Stube\Fotostube
Wczoraj dziewczynka obchodziła piąte urodziny. -Tak bardzo nie chcemy, by były to jej ostatnie - mówi rozpaczliwie Ilona Dobska, mama Marty.

Gniezno: Marta Dobska - dramatyczna walka wciąż trwa

Historię małej Marty wszyscy znamy. Od niedawna walczy z bezdusznym wrogiem, jakim jest złośliwy nowotwór pnia mózgu. - W głowie Państwa dziecka ulokował się wielki guz (5 x 6 cm), którego położenie nie daje szans na operację, a jedyne co możemy zrobić to podać małej chemię - taką diagnozę usłyszeli rodzice.

TUTAJ możesz pomóc finansowo i przeczytać o rehabilitacji Marty!

Martusia przeszła dwa cykle chemioterapii, wyjątkowo silnej z uwagi na to, że lekarze nie znali przeciwnika. Umiejscowienie guza wykluczyło biopsję, stąd decyzja o zastosowaniu leczenia, wymierzonego w najbardziej złośliwy nowotwór, jakim jest glejak IV stopnia. Dziewczynka już przeszła kilka ciężkich zabiegów w klinikach zagranicznych, dzięki m.in. licznym akcjom charytatywnym organizowanym w Gnieźnie.

Dramatyczna walka z rakiem nadal jednak trwa. Złośliwy potwór nie ustępuje, dając wciąż o swojej sile znać. 9 maja dziewczynka miała badanie - rezonans magnetyczny głowy, który objawił najcięższą prawdę - wzrost guza. Leczenie za pomocą szczepionki immunologicznej nie przyniosło spodziewanej poprawy. Rodzice małej Marty wciąż pokładają nadzieję w to, że leczenie córki jest możliwe.

150 tys. Euro - cena za życie

Obecnie jedynym ratunkiem jest ponowna opercja w klinice w Niemczech. - Jest jeszcze jedna, ostatnia już szansa na uratowanie życia naszego dziecka. Szansą tą jest dr. Herzog, który chce zawalczyć o Martusię. Nasza córka może zostać przyjęta do kliniki w Giessen, by podjąć leczenie ostatniej szansy - piszą rozpaczliwie rodzice. Terapia skojarzona, jest ostatnią metodą, jaką można przedłużyć życie Martusi. - To ostatnie zmasowane uderzenie w raka i zarazem ostatnia szansa na to by Marta żyła! Padła cena za to życie - dodają.
Jednak, aby dziewczynka została tam przyjęta rodzice muszą wpłacić 150 tys. Euro. - Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o pomoc. Bez tych pieniędzy nasza córka nie będzie miała szansy doczekać następnych urodzin - apeluje Ilona Dobska, mama dziewczynki. Jeśli nie uda się rodzicom uzbierać tej kwoty, pozostanie im zabranie Mart do Polski i patrzenie jak córka powoli umiera. - Nie możemy na to patrzeć. Nie możemy się poddać. Ostatni raz błagamy o pomoc - piszą.

Zobacz dramatyczny apel mamy Martusi:

Mała Marta życia warta

Dzięki zaangażowaniu wielu ludzi dobrej woli dziewczynka nadal jest wśród nas. Jednak Marta jest dopiero na początku wyjątkowo bolesnego i inwazyjnego leczenia. Przypadek Marty wzbudził w wielu ludziach bardzo dużo emocji. Chęć do działania również jest bardzo istotny ze względu na pilną potrzebę leczenia dziewczynki.
Marcie można pomóc dokonując wpłaty na konto fundacji „Nasze dzieci”, Nr konta: 7612 4011 0911 1100 1011 6376 30 z dopiskiem Marta Dobska, lub wysyłając sms na numer: 72365 o
treści S3937 (2.46 zł z vat). Szczegóły na temat choroby i o tym jak można pomóc dziewczynce można znaleźć na stronie https://www.siepomaga.pl/martusia.
O Marcie Dobskiej pisaliśmy tutaj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto