- Dzisiaj dam tylko 10 groszy, ale jutro przyniosę więcej - deklaruje Kamil Koszela - Chciałbym, żeby dzieci miały swój kąt, ciepło i dom. Mam nadzieję, że przynajmniej trochę przyczynię się do tego.
Kamil jest jednym z tysięcy dzieci w całej Polsce, które aktywnie włączyły się do czwartej edycji akcji "Góra Grosza". Zbiórkę pieniędzy na tworzenie i pomoc dla istniejących już rodzinnych domów dziecka organizuje Towarzystwo "Nasz Dom".
Od 13 do 17 października niemal we wszystkich szkołach w Polsce prowadzona jest zbiórka monet od 1 do 50 gr.
Szkoła Podstawowa nr 62 w Bydgoszczy po raz kolejny włączyła się do akcji. W ubiegłym roku za udział placówka została nagrodzona specjalnym certyfikatem. Młodzież zebrała wówczas około 800 złotych.
W okresie od 1. grudnia 2002 do 31. lipca 2003 roku Towarzystwo "Nasz Dom" pomogło kilkudziesięciu placówkom opiekuńczo - wychowawczym. Wśród nich znalazły się: Rodzinny Dom Dziecka w Bydgoszczy, Centrum Pomocy Dziecku i Poradnictwa Rodzinnego w Grudziądzu, Dom Dziecka w Aleksandrowie. Ten ostatni otrzymał najwięcej, bo aż 12 tysięcy. Pieniądze dyrekcja przeznaczyła na wyposażenie kuchni dla wychowanków.
Dzieci nie są skąpe. Chętnie dzielą się ze swoimi potrzebującymi rówieśnikami.
- Nauczyciele wyjaśniali w klasach, na co są zbierane pieniądze, jednak młodsze dzieci nie wszystko zrozumiały. Dlatego kiedy przychodzimy z puszką do klasy, tłumaczymy co stanie się z tymi pieniążkami, do kogo trafią. Muszę przyznać, że odzew jest duży - mówi Daria Tarkowska z klasy VI c.
Dziewczynka należy do samorządu szkolnego, a ten objął patronat nad "Górą Grosza". Dlatego Daria, wspólnie ze swoimi dwoma koleżankami, zbiera pieniądze.
- Koledzy wrzucają różne monety, od groszowych po dwa złote, a nawet więcej. Ile kto może. My oczywiście również pozbywamy się swoich zaskórniaków - dodaje nastolatka.
Akcja przynosi rewelacyjne efekty, ponieważ dzieci widzą jak rośnie ich szkolna góra grosza. To dopinguje ich do jeszcze większej aktywności. Odmawiają sobie nawet ulubionych łakoci.
- Zbierałam od początku roku pieniądze. Mam chyba 20 złotych. Obiecałam sobie, że przeznaczę je dla dla dzieci. Chcę, żeby przynajmniej niektóre z nich trafiły do rodzinnego domu i znalazły tam ciepło i miłość - mówi Adrianna Wardzała z klasy V a.
Dziewczynka bardzo poważnie podchodzi do idei tworzenia rodzinnych domów dziecka. Poznała kiedyś na koloniach dziewczynkę, która mieszkała w domu dziecka. Przejęła się jej losem, dlatego teraz chce pomagać takim osobom jak ona.
Finał tegorocznej akcji i wielki koncert kończący tegoroczną zbiórkę planowany jest 15. listopada w Łodzi.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?