Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grzybki na plaży w Pieczyskach wysłużyły się. Trzeba je było cztery lata temu wymienić

Adam Lewandowski ([email protected])
Osiem drewnianych „parasolek” na plaży miało służyć pięć lat, a wytrzymały dziewięć...
Osiem drewnianych „parasolek” na plaży miało służyć pięć lat, a wytrzymały dziewięć... Adam Lewandowski
Sprawa kąpieliska w stolicy Zalewu Koronowskiego, a są nią zapewne Pieczyska, nadal wywołuje spore dyskusje. Widok łysej plaży, bez drewnianych parasoli i pomostów, przy +30, czy 35 stopni C na pewno nie napawa entuzjazmem...

Sprawę drewnianych parasoli już wyjaśnialiśmy na naszych łamach. Ale Maciej Makowski, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Koronowie przesłał nam oficjalną informację: „W nawiązaniu do Pana artykułu dotyczącego plaży miejskiej w Pieczyskach oraz licznych zapytań kierowanych do burmistrza Koronowa pragnę przedstawić następujące fakty: „grzybki” drewniane jako element przeciwsłoneczny zostały ustawione 9 lat temu w ilości 8 sztuk. Wykonawca przewidział ich żywotność na 5 lat, ale przy dobrej konserwacji mogły posłużyć o rok - dwa dłużej.

Wiosenne oględziny

W tym roku na wiosnę dokonaliśmy szczegółowych oględzin wszystkich „grzybków” pod kątem pozostawienia ich na obecny sezon. Podczas tych oględzin stwierdziliśmy, że ich stan techniczny po zimie uległ znacznej degradacji, szczególnie siedziska oraz daszki.(...) Poczynimy starania, aby w następnym sezonie pojawiły się na plaży elementy przeciwsłoneczne. Proszę o uwzględnienie mojej informacji przy następnym artykule dotyczącym plaży w Pieczyskach” - tak kończy Maciej Makowski, dyrektor M-GOSiR w Koronowie.

Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo[/a]

Więc przy kolejnym artykule uwzględniam informacje przekazane przez dyrektora Makowskiego. Dlaczego zatem wiedząc, że parasole wytrzymają 5 lat, a co najwyżej rok czy dłużej, nie przewidział, że w roku 2019 trzeba będzie jednak postawić nowe „elementy przeciwsłoneczne”?

Inni mają pomosty...

I kolejny problem - z pomostami. Są wszędzie. To dlaczego pomostów nie ma nad Zalewem Koronowskim na kąpielisku w Pieczyskach?! Były przecież jeszcze jesienią. Zdjęto je - jak zawsze przed zimą - by wróciły z wiosną. Nie wróciły. I tego lata już na pewno nie wrócą. Jeżeli nie mogą być pomosty w Pieczyskach, to dlaczego są na stałe, a nie pływające - w Samociążku?

Ktoś zawinił, że gmina nie otrzymała zgody na postawienie pomostów w Pieczyskach. Czy nie czas, by radni wyjaśnili wreszcie - kto?

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Grzybki na plaży w Pieczyskach wysłużyły się. Trzeba je było cztery lata temu wymienić - Gazeta Pomorska

Wróć na koronowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto