Hardcore w Estradzie

Nim na scenę weszła kapela z Nowego Jorku publiczność rozgrzali Down to Concrete, 1125 oraz Schizma'90.

Każdy zespół dołożył swoją cegiełkę do tego, że temperatura w Estradzie sięgnęła końca skali w przeciętnym termometrze. Bardzo energetyczny koncert dali przede wszystkim hardcore'owcy ze Złotowa - 1125, którzy przyjechali do Bydgoszczy autobusem, zabierając ze sobą wielu fanów ciężkiego grania. Występ bydgoskiej Schizmy'90 był za to niesamowitą okazją do posłuchania na żywo kawałków, które chłonęła punkowa młodzież blisko 20 lat temu. Pomimo upływu lat zespół wyśmienicie prezentuje się na scenie.

Cała publiczność czekała jednak, przede wszystkim, na zespół Madball. Do Bydgoszczy zjechali fani z całej Polski, o czym świadczyły liczne samochody na zamiejscowych rejestracjach pozostawione wokół Estrady. Bilety w przedsprzedaży rozeszły się do ostatniej sztuki i organizatorzy z przykrością musieli odmawiać wejścia osobom, które nie zakupiły ich wcześniej. Rezultatem tego był klub wypełniony po brzegi i niesamowicie wysoka temperatura panująca w środku.

Sam koncert dostarczył wielu emocji i towarzyszło jemu istne szeleństwo na scenie, jak i przed nią. Nie obyło się bez stage divingu i wspólnego wykrzykiwania refrenów do mikrofonu wokalisty.

Wszyscy na pewno na długo zapamiętają ten koncert, a już wkrótce w Estradzie kolejna legenda hardcore'a - Pro-Pain. O tym koncercie napiszemy niebawem.

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.