Na stadion Zawiszy warto było przyjść zwłaszcza, że występowały zagraniczne i polskie gwiazdy sportu. Wśród nich Złoty medalista mistrzostw Europy w biegu na 800 metrów Marcin Lewandowski, złoty medalista halowych mistrzostw Europy Adam Kszczot, mistrz olimpijski z Sidney w rzucie młotem Szymon Ziółkowski, sprinterka Marika Popowicz, mistrz świata z Berlina w trójskoku Phillips Idowu oraz mistrz świata w biegu na 110 m przez płotki Ryan Brathwaite.
Europejskiemu Festiwalowi Lekkoatletycznemu Enea Cup towarzyszył rodzinny festyn. Była próba bicia rekordu Guinnesa w biegu sztafetowym 30 minutowym, wyrzut piłki z autu na odległość, rodzinne rzucanie pampersem, przeciąganie liny, podbijanie piłki nożnej (żonglerka), wyścigi w workach, bieg na czas oraz skok wzwyż przez gumę.
W wyścigu samorządowców na 1000 metrów zwyciężył Marcin Drogorób, reprezentujący Urząd Marszałkowski. I oczywiście odbył się też niezwykły bieg na 800 m w ramach akcji "Bezpieczne Stadiony". Na starcie zaprezentowali się miedzy innymi Rafał Bruski, Ewa Kowalkowska, Adam Topolski i Emil Sajfutdinow.
Paweł Wojciechowski pokonał poprzeczkę zawieszoną zaledwie na 5,42.
Rzut młotem wygrał Kristian Pars. Węgier uzyskał 78,41 w pierwszej serii. Szymon Ziółkowski był szósty - 74,77 m a Paweł Fajdek piąty - 75,94 m.
Marika Popowicz z Zawiszy wraz z koleżankami - Martą Jeschke, Dorotą Jędrusińską i Darią Korczyńską - startowały jako Polska III wśród czterech sztafet,i nie dały szans trzem innym polskim młodzieżowym i juniorskim czwórkom. Zwyciężyły w niezłym czasie 43,99 s., o 0,41 s przed Polską II.
Stephanie Durst wygrała bieg na 100-metrów w czasie 11,39 s wyprzedzając Weronikę Wedler o 0,05 s, która była o trzy setne sekundy lepsza od Bułgarki Inny Eftimovej. Piąta przybiegła reprezentantka Zawiszy Marika Popowicz.
Rabchenyuk była najszybsza w wyścigu płotkarek z czasem 55,54.
39-letni Jamajczyk McFarlane (uzyskał 49,37 s) i pokazał plecy rywalom m.in. Rhysowi Williamsowi.
Angelika Cichocka z najlepszym rezultatem w sezonie wygrała bieg na 800 metrów. Dwa okrążenia bieżni pokonała w 2.01,60 wyprzedzając Ewelinę Sękowską-Dryk.
Lyzhyn prowadził od trzeciej próby i wygrał - jako jedyny pchając kulę na odległość 20,03. Najlepszy z Polaków, Kamil Zbroszczyk, zajął czwarte miejsce, ciesząc się ze swego najlepszego wyniku w życiu - 19,40 m.
Rumunka Roxana Birca zwyciężyła w biegu na 300 m z przewagą blisko 9 sekund. Uzyskała 8:56,79 min. Pół prostej za nią przybiegła Wioletta Frankiewicz, zaś jako szósta linię mety przebiegła Katarzyna Kowalska.
O jedyny rekord postarał się Koel Brown, który pobił rekord mityngu w biegu na 110 metrów przez płotki. Przesądziła o tym dopiero fotokomórka. Wynik 13,26 s. to jego rekord sezonu.
Świetny finisz Perdity Felicien zadecydował o jej zwycięstwie w biegu na 100 metrów przez płotki. Czwarte miejsce zajęła Polka Karolina Tymińska, z rekordem życiowym - 13,39 s.
Jacob Araptany nie dał szans rywalom w biegu na 3 km z przeszkodami. Długodystansowiec z Ugandy nie miał najlepszego rekordu życiowego wśród startujących, ale triumfował bardzo pewnie, w nowej "życiówce" (8:24,22 min.). Uciekł rywalom na ostatnim okrążeniu i triumfował z przewagą sekundy nad Tomaszem Szymkowiakiem.
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
