2 z 11
Poprzednie
Następne
Jak można być aż tak głupim? Nagrody Darwina, czyli najbardziej nieprawdopodobne zgony
Brazylijski ksiądz był dobroczyńcą i doświadczonym spadochroniarzem. W 2008 roku postanowił wznieść się w niebo na krześle unoszonym przez 1000 balonów z helem. Ze sobą miał kask, spadochron, GPS i jedzenie. Chciał zebrać pieniądze dla organizacji charytatywnej. Chciał pobić rekord i lecieć przez 19 godzin. Jego ciało znaleziono w oceanie 100 km od brzegu 2 miesiące po starcie.