Jeszcze 20-30 lat temu Rynek w Starym Fordonie tętnił życiem. Był sercem miasteczka, a potem dzielnicy. Dziś to martwe miejsce. Nawet wierni wychodzący z kościoła św. Mikołaja nie zatrzymują się tutaj na dłużej. Okoliczne sklepiki upadły, albo ledwo wiążą koniec z końcem. - To urocze miejsce, ale z jakiś powodów mieszkańcy je omijają - mówi Michał Wawrzyński, prowadzący Cafe Rynek niedawno otwartą kawiarnię społeczną przy Rynek 6. - Z jakiś powodów matki przestały przyprowadzać tu dzieci na spacery, seniorzy nie odpoczywają na ławeczkach nawet w ładną pogodę, a młodzi wybierają inne miejsca na randki.
Cafe Rynek organizuje proces wspólnych konsultacji mieszkańców Starego Fordonu, urzędników Ratusza i ekspertów zewnętrznych. - Będziemy pracować razem - mówi Piotr Wielgus, ekspert z Pracowni Zrównoważonego Rozwoju. - Mieszkańców zapytamy dlaczego omijają Rynek i co trzeba tam zmienić. Razem z urzędnikami zastanowimy się, jak wprowadzić w życie oczekiwania mieszkańców. Ten proces potrwa kilka miesięcy, ale efekty przyniosą satysfakcję wszystkim.
Warunkiem powodzenia całego przedsięwzięcia jest udział mieszkańców Starego Fordonu i okolic. Zapraszamy na inauguracyjne spotkanie, które odbędzie się w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 4 (ul. Wyzwolenia 4) w czwartek o 18.30.
To pierwszy w Bydgoszczy proces partycypacji publicznej mieszkańców w podejmowaniu decyzji o swoim najbliższym otoczeniu. Organizatorem jest Cafe Rynek i Fundacja dla Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. Projekt jest finansowany z dotacji Funduszu Europejskiego Obszaru Gospodarczego (tzw. Fundusz Norweski).
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?