Obraz znajduje się na werandzie, której okna wychodzą obecnie na fragment miasta między ulicami Kurpińskiego i Karłowicza. Obraz kryje tajemnicę sprzed lat…
Kamienice przy ulicy Wesołej (obecnej Wyczółkowskiego) powstawały od roku 1908. Ta, w której mieszkam, prawdopodobnie w 1912 i wielokrotnie zmieniała właścicieli o niemiecko- brzmiących nazwiskach. Jednakże żadne z nich nie widnieje na obrazie, jest tam natomiast wyraźny podpis: „W. Pupkes 1915”. Kim był pan Pupkes? Z pewnością nie malarzem – bo jak sami widzicie, dzieło nie jest wybitne. Pokazuję je Wam z innej przyczyny – widać na nim to, co widział tajemniczy W. Pupkes niemal 100 lat temu z okien drewnianej werandy.
Obraz o wymiarach ok. 1,5 x 1 metr jest umieszczony dość wysoko (szanowny pan lub był nieprzeciętnego wzrostu lub też używał drabiny). Przedstawia drogę oznaczoną brzozami (ul. Karłowicza?), a w oddali owczarnię i budynek mieszkalny. Jak widzicie, tereny za ulicą Wesołą stanowiły raczej sielskie przedmieścia niż centrum miasta.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?