Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jedziesz do pracy drogą gruntową, wracasz asfaltową

Adam Lewandowski
To zdjęcie,a  także kilka innych przesłał nam mieszkaniec Tryszczyna. Z dopiskiem: polna, asfalt, potem znowu polna...
To zdjęcie,a także kilka innych przesłał nam mieszkaniec Tryszczyna. Z dopiskiem: polna, asfalt, potem znowu polna... Zdjęcie Czytelnika
Sprawę asfaltu wylanego na ulicę Nad Stawem wyjaśnia burmistrz Koronowa. Jest zdziwiony, że tam trafił. Nie można przecież kłaść asfaltu na drogę bez podbudowy. Zastanawia się: - Jak ma tam teraz wjechać równiarka?

List Czytelnika z Tryszczyna: - Wyjechałem do Bydgoszczy na kilka godzin i wracając do domu zdziwiłem się, bo wjechałem na gruntową ulicę Nad Stawem, za skrzyżowaniem z ul. Spokojną pojawił się kawałek asfaltu, którego rano jeszcze nie było. Potem znowu jechałem gruntową drogą, dalej asfalt, który położono znacznie wcześniej.

Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo[/a]

Mieszkańcy zastanawiają się, kto położył ten kawałek asfaltu? I dlaczego akurat w tym miejscu? Czy były to pozostałości po budowie nawierzchni na pobliskiej ulicy Modrzewiowej? I po co? Bo jeśli nie ma tam podbudowy, to za chwilę asfalt się rozsypie. I jak będzie po tej ulicy jeździła równiarka?

- Powiadomiłam o tym burmistrza - mówi sołtys i radna gminy Katarzyna Szulta-Romaniuk. - Mamy teraz na ul. Nad Stawem puzzle asfaltowe. Asfalt - gruntówka - asfalt na 25 metrach bez podbudowy - i znowu droga gruntowa. Jak ma tam wjechać równiarka?

- Byłem na miejscu. Sprawę wyjaśnimy - obiecuje burmistrz Koronowa Patryk Mikołajewski.

Do tematu wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jedziesz do pracy drogą gruntową, wracasz asfaltową - Gazeta Pomorska

Wróć na koronowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto