MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jogi ma problemy z chodzeniem. Właściciel nie chciał leczyć, więc wyrzucił go na ulicę

Katarzyna Dworska
Jogi jest 8-miesięcznym psiakiem, który błąkał się po mieście. Teraz schronisko szuka mu odpowiedzialnego domu
Jogi jest 8-miesięcznym psiakiem, który błąkał się po mieście. Teraz schronisko szuka mu odpowiedzialnego domu schronisko dla zwierząt
Jogi jest jeszcze psim dzieckiem. Wszystko wskazuje na to, że jego poprzedni właściciel, zamiast go leczyć, pozbył się problemu.

Ma osiem miesięcy i mimo tego, co go spotkało wciąż ufa ludziom. Jogi mieszka teraz w bydgoskim schronisku dla zwierząt. Trafił tam pod koniec sierpnia, gdy błąkał się po ul. Grunwaldzkiej.

Psiak ma problemy z chodzeniem

Wszystko wskazuje na to, że ktoś go wyrzucił. Był wychudzony i przerażony. Do tego ma problemy z chodzeniem. Niechętnie wstaje i na pewno będzie potrzebował pomocy rehabilitanta. - Psiak ma zmiany układu kostno-stawowego - mówi Lucyna Kuziel-Zawalich, lekarz weterynarii z lecznicy działającej przy azylu. - Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy są one spowodowane wadą genetyczną czy zaniedbaniem. Był bardzo niedożywiony, ale stopniowo przybiera na wadze. Jesteśmy w trakcie wykonywania badań, które pozwolą na zwiększenie jego komfortu. Dostaje też specjalistyczną karmę i witaminy.

Szukamy odpowiedzialnego domu

Jogi szuka domu, w którym będzie mógł dojść do siebie. Jednak osoba, która zdecyduje się na adopcję, musi zdawać sobie sprawę z jego stanu zdrowia. Na razie chodzenie po schodach będzie mu sprawiało trudność. - Na początku nie będzie chciał się forsować spacerami - tłumaczy Izabella Szolginia, dyrektor schroniska dla zwierząt. - Ma krzywicę i zaniki mięśniowe. Umieściliśmy go w osobnym boksie, lecz dla towarzystwa dostał jeszcze dwa pieski. Może też swobodnie wychodzić na wybieg, ale nie korzysta z tej możliwości zbyt często. Jego stan został wczoraj skonsultowany z neurologiem - kręgarzem weterynaryjnym, Markiem Rudnickim, który wykonał u niego pierwsze zabiegi. Adoptujący Jogiego, rehabilitację pieska od doktora, otrzyma „gratis w pakiecie” .

To cudowny zwierzak, który podbił serca pracowników schroniska. Pytając o niego w azylu należy podać jego numer ewidencyjny: 2173/16.

W zeszłym roku ponad dwa tysiące podopiecznych schroniska trafiło do nowych domów. Adopcję trzeba jednak dobrze przemyśleć. - Cała rodzina powinna się zastanowić, czy wszyscy pragną nowego domownika i czy stać ich na opiekę nad nim, bo trzeba liczyć się też z wydatkami - radzi Szolginia. - Dobrym rozwiązaniem jest niekiedy adopcja czasowa, podczas której możemy sprawdzić, czy wybór pupila był właściwy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto