Zobacz wideo: Najważniejsze transfery w PGE Ekstralidze TOP 5
Olek, bo tak zwracali się do Niego kajakarze, spoczął na cmentarzu komunalnym w podszczecińskch Policach, gdzie od lat mieszkał i skąd wyruszał na wojaże po całym świecie.
- To mieszkańcy Bydgoszczy oddają za darmo. Sprawdźcie okazje na OLX, zdjęcia [11.03]
- Remont Alei Ossolińskich w Bydgoszczy. Będzie bezpieczniej dla pieszych i rowerzystów
- 7-osobowa rodzina spod Bydgoszczy wystąpi w telewizyjnym programie
- Czyj to rower? Policjanci z Bydgoszczy poszukują jego właściciela. Poznajesz?
Opuszczone flagi w blasku pochodzi
Wieczorem na przystani Regionalnego Towarzystwa Wioślarskiego Lotto – Bydgostia hołd oddali mu członkowie Sekcji Turystyki Kajakowej i inni zaprzyjaźnieni wodniacy, którzy Olka znali, a nawet przyjaźnili się z nim. Słowo pożegnalne wygłosił m.in. ks. Dariusz Wesołek, proboszcz parafii pw. Św. Krzyża w Bydgoszczy, od niedawna kajakarz. Brdą popłynął wieniec i znicze.
Był częstym gościem na Kujawach i Pomorzu
Aleksander Doba był częstym gościem i uczestnikiem Międzynarodowych Zimowych Spływów Kajakowych na Brdzie – Energetyków i PTTK im. Jerzego Korka. W tym roku, gdyby nie pandemia i formalne odwołanie tych imprez, znów popłynąłby z nami.
Zimowe spływy kończyły się w Bydgoszczy, początkowo na przystani TKKF „Elektron”, a w ostatnich latach na bydgoskiej Babiej Wsi – na przystaniach Lotto – Bydgostii i Bydgoskiego Towarzystwa Wioślarskiego. Aleksander Doba przyjeżdżał także na imprezy wodniackie do Bydgoszczy, na spływy letnie na Brdzie i Wdzie w Borach Tucholskich i na Kaszubach.
Zmarł na Kilimandżaro
Pojechał wreszcie na wyprawę na Kilimandżaro (5895 m n.p.m.). 22 lutego zdobył szczyt i tam zasłabł, stracił przytomność i pomimo podjętej akcji reanimacyjnej przez towarzyszących mu turystów i przewodników, zmarł. Wywołał szok i niedowierzanie w środowisku kajakarzy i podróżników.
Cześć Jego pamięci!
Polecamy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?