Kasa z komputera

Policjanci z Rypina przerwali proceder podrabiania i wprowadzania do obiegu fałszywych banknotów. Dwie osoby trafiły za kraty aresztu tymczasowego, pięć objęto dozorem policyjnym.

W sierpniu ekspedientka jednego ze sklepów w Rypinie zorientowała się, że młoda kobieta usiłuje zapłacić za zakupy, wyglądającym na fałszywy, banknotem o nominale 20 złotych. Poprosiła policję o sprawdzenie. Jej podejrzenia potwierdziły się. 20-złotówka była podrobiona. Jak się okazało, klientka miała w portfelu jeszcze trzy fałszywki. Banknoty nie posiadały charakterystycznych cech i oznaczone były takimi samymi numerami.

- Przystąpiliśmy do wyjaśniania okoliczności, w których kobieta weszła w posiadanie banknotów - mówi podinspektor Józef Detmer, komendant KPP w Rypinie. - Doszło do zatrzymania sześciu mieszkańców rejonu Skrwilna, powiatu sierpeckiego oraz podejrzanego o podrabianie banknotów 19-letniego mieszkańca Lipna.

Według dotychczasowych ustaleń wyprodukowano ponad 350 banknotów o nominałach 10, 20 i 50 złotych. Fałszywki były rozprowadzane na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Policjanci zabezpieczyli sprzęt służący do popełnienia przestępstwa. Był to jeden z najprostszych sposobów fałszowania banknotów. Polegał na wykorzystaniu komputera i skanera.

W działania, poza funkcjonariuszami z rypińskiej KPP, zaangażowani byli policjanci z wydziału kryminalnego KWP w Bydgoszczy. Do zatrzymania lipnowianina, podejrzanego o fałszowanie pieniędzy, doszło z udziałem grupy antyterrorystycznej. Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że proceder trwał od trzech miesięcy. W tym czasie w obiegu znalazło się około 200 banknotów.
19-latkowi przedstawiono zarzut fałszowania pieniędzy i osadzono go w areszcie tymczasowym. Według kodeksu karnego za fałszowanie banknotów grozi kara od 5 do 25 lat więzienia. Pozostałym osobom przypisano wprowadzanie fałszywych banknotów do obiegu. W tym przypadku zagrożenie wynosi od roku do lat 10. Śledztwo trwa. Niewykluczone, że to nie wszystkie osoby zamieszane w sprawę.