Pierwsza w Polsce kawiarnia Anny Lewandowskiej została zamknięta. Lokal "Foods by Ann Healthy Store" znajdował się przy ulicy Klimczaka na warszawskim Wilanowie. Oferował między innymi zdrowe przekąski sygnowane nazwiskiem polskiej sportsmenki, wśród nich m.in. desery, smoothies, sałatki oraz śniadania, serwowane zarówno na zimno, jak i na ciepło. Punkt został otwarty jesienią 2018 roku.
Start projektu to nasza odpowiedź na aktualną potrzebę rynku. Cieszymy się, że produkty z naszego portfolio oraz nowe propozycje dedykowane temu projektowi trafią do szerokiego grona konsumentów. Chcemy także, aby nasze Healthy Store’y stały się miejscem, w którym konsumenci będą mogli zakupić nasze produkty oraz zjeść coś zdrowego i oderwać się od pędu codziennego życia - mówił podczas otwarcia Karol Błaszczyk, współzałożyciel Foods by Ann.
Kawiarnia Anny Lewandowskiej zamknięta. Klątwa Wilanowa?
O zamknięciu lokalu mieszczącego się w "Royal Wilanów" można przeczytać między innymi na facebookowym profilu "Wilanów - tu mieszkam". W poście zamieszczonym 23 października 2021 roku czytamy, że kawiarnia należąca do popularnej dietetyczki nie jest pierwszym punktem, który zniknął z kulinarnej mapy dzielnicy.
Czy nazwisko zrobi wszystko? Jak widać, w Wilanowie nawet nazwisko nie pomoże. Lokal Anny Lewandowskiej w Royal Wilanów to kolejne zamknięcie w Wilanowie, które obrazuje tragiczną sytuację dotyczącą stanu lokalnej gastronomii i nie tylko. Zamknięty został również lokal Pełna Chata na Osi Królewskiej, sushi na Rzeczypospolitej a kolejne lokale są wystawione na sprzedaż. Czy Miasteczko Wilanów stanie się, a może już jest jak wielu twierdzi, sypialnią bez dostępu do atrakcyjnych usług? - czytamy w poście.
Informacja o zamknięciu kawiarni żony Roberta Lewandowskiego wywołała burzliwą wymianę zdań pomiędzy internautami. Zdaniem jednych, wpływ na taki stan rzeczy miał przede wszystkim wysoki czynsz, inni zaś uważają, że popyt na oferowane produkty był po prostu niewystarczający.
Uważam, że wszystko rozbija się o ceny. Najem lokali w Wilanowie jest bardzo wysoki, przez to ceny w restauracjach są równie wysokie a to powoduje mniej klientów. Wystarczy spojrzeć na Bar Mleczny przy Klimczaka - zawsze dużo klientów, a w weekendy kolejka na chodniku - komentuje internauta.
Ludzie są po prostu racjonalni, mało kto zapłaci 20 zł za owsiankę u AL siedząc na korytarzu Royala - czytamy w innym komentarzu.
Jak podaje serwis "Onet.pl", powołując się na informacje "Portalu Warszawskiego" w przeciągu kilku ostatnich tygodni na Wilanowie zamknęło się aż dziewięć punktów gastronomicznych
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?