Kierowcy nadal nie ma, więc kolejka stoi

Kilka tygodni temu informowaliśmy o tym, że jedna z atrakcji Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku - kołowa kolejka jest nieczynna z powodu awarii technicznej i braku odpowiedniego kierowcy. Wówczas problem miał zostać rozwiązany w ciągu kilku dni. Niestety atrakcja cały czas jest niedostępna dla osób odwiedzających Myślęcinek.

"Awaria. Przepraszamy"

- Pani z LPKiW zapewniała, że w najbliższych dniach kolejka ruszy. Niestety po dziś dzień widnieje tylko kartka na przystanku ,,Awaria. Przepraszamy" - mówi pan Krzysztof.

- Po co bydgoszczanom atrakcja, która nie jeździ? Wąskotorówki nikt nie podjął się reaktywować. Trudno, ale dlaczego kolejka, która była tak droga w zakupie nie kursuje od ponad dwóch miesięcy. Moim dzieciom skończyły się już wakacje, ale czy chociaż jest szansa że w wrześniowe soboty i niedzielę kolejka ruszy? - pyta Czytelnik.

- Osobiście nie jestem z Bydgoszczy tylko z miasta obok. Nie miałam pojęcia, że kolejka nadal nie kursuje. Czekałam z rodzina na nią przy Kujawsko-Pomorskim Centrum Ekologii. Nie było tam informacji, że kolejka nie kursuje, więc byłam pewna, że już można z atrakcji korzystać. Czekaliśmy dwie godziny i niestety się nie doczekaliśmy. Chciałam spędzić czas z rodzina, zapewnić atrakcję, ale niestety się nie udało. Jestem tym faktem oburzona - mówi z kolei pani Agata.

Po raz kolejny szukaliśmy w tej sprawie informacji w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku. Niestety nie ma pewności, że kolejka jeszcze w tym roku wyruszy na swoją trasę.

- Problemu technicznego już nie ma. Ale w dalszym ciągu borykamy się z zatrudnieniem odpowiedniej osoby na to stanowisko - tłumaczy Wera Alichniewicz, specjalista ds. marketingu LPKiW.

- W tej chwili robimy, co możemy. Mamy dużo chętnych na to stanowisko, lecz niewielu posiada specjalne uprawnienia do kierowania tym pojazdem. Poza tym zgłaszający się nie chcą brać odpowiedzialności za przewożone osoby. A nie możemy pozwolić na to, żeby ktoś nieodpowiedni woził miłośników parku - dodaje.

Pojazd kołowy stylizowany na ciuchcię od dwóch lat zastępuje kolejkę wąskotorową, która spłonęła wraz z wszystkimi wagonami. Nie wiadomo czy jeszcze w tym roku atrakcja wróci na swoje trasy.

Mateusz Mazur