Klątwa "Virgin" nad Bydgoszczą

"Wszystko zaczęło się ponoć w marcu 2006 roku, kiedy w hali "Łuczniczka" miała wystąpić Doda, wtedy z zespołem "Virgin". Oficjalne źródła podają, iż był to pierwszy z odwołanych koncertów spowodowanych ... chorobą Dody. Prawda jednak może być zgoła odmienna.

Otóż wiele osób uważa, że prawdziwym powodem odwołania tamtego koncertu była zbyt mała liczba biletów sprzedanych w Bydgoszczy. Nie wiadomo do końca czy winę ponieśli organizatorzy - zbyt mało inwestując w reklamę koncertu czy też Bydgoszczanie po prostu nie byli zainteresowani występem "samozwańczej królowej".

Jednak ktoś z bliskiego otoczenia Dody słyszał, jakoby artystka miała wypowiedzieć klątwę: "Jeśli ja tam nie wystąpię, to niech to miasto będzie przeklęte. Już nigdy nie odbędzie się tam żaden koncert".

No i zaczęło się!!! Kolejne odwołane koncerty w tym obiekcie (tylko w ostatnich latach) - to między innymi:
28 lutego 2011 – "Ten Typ Mes"
27 października 2011 – koncert zespołu "Bajm"
31 sierpnia 2012 – koncert Dody (wcześniej 2006)
21 października 2012 – koncert Doroty Miśkiewicz
12 czerwca 2013 – Gala Disco Polo ("Weekend", "Boys", "Milano")
29 czerwca 2013 – występ kabaretu "Masztalscy"
31 grudnia 2013 – Sylwestrowy Koncert Electik Music Festival
13 stycznia 2014 - Wielki Koncert Galowy Johanna Straussa
w końcu - 9 lutego 2014 – koncert zespołu "Golec Uorkiestra" ..."

- Mój tajemniczy rozmówca wyliczał jednym tchem. "A czy odbędzie się chociaż walentynkowy koncert zespołu Bracia?" - zapytałem, jednak moje pytanie poszybowało w przestrzeń, gdyż po opowiadaczu legendy - nie było już śladu. Zniknął równie szybko, jak się pojawił. Pewnie - spieszył się na pociąg. A ja pozostałem z legendą, którą właśnie się z Wami podzieliłem. Niestety - nie zdążyłem spytać - w jaki sposób można zdjąć klątwę Virgin z naszego miasta? Jeśli macie jakiś pomysł - piszcie w komentarzach.