Kluby chcą brać przykłady z NBA

Polska Liga Koszykówki zmierza do zmian, które mają zbliżyć jej funkcjonowanie do standardów europejskich i światowych.

Pierwszym krokiem w tym kierunku ma być powołana pod koniec ubiegłego tygodnia „Ekstraklasa polska”, która na razie ma wspierać swoim działaniem PLK, choć niewykluczone, że w przyszłości przejmie jej rolę.
Ten nowy twór chce uniezależnić się od PZKosz., który w tej chwili jest głównym udziałowcem PLK.

„Na razie będziemy przede wszystkim marketingowo wspierać polska ligę” - mówi dyrektor Astorii Zbigniew Słabęcki.
Właśnie o sprawach związanych z profesjonalnym funkcjonowaniem klubów mówili zaproszeni na spotkanie do Sopotu dyrektor marketingu Euroligi Andrea Bassani, były menadżer Portland Trail Blazers i konsultant Euroligi Marshall Glickmann i menadżer Benettonu Treviso Maurizio Gherardini.

„Pan Glickmann sporo mówił o połączeniu biznesu ze sportem. Namawiał nas do tworzenia spółek i gromadzeniu wokół nich kapitału. Przedstawiano nam plany marketingowe wielu klubów europejskich. Były one bardzo szczegółowe. Zawierały nawet dokładne schematy sprzedaży biletów, z których wpływy, jak się okazuje, powinny stanowić 25 procent budżetu klubu. Do tego dochodzi współpraca z mediami” - dodaje Z. Słabęcki.

NBA w Europie

Spore wrażenie na uczestnikach spotkania wywarły też przykłady funkcjonowania klubów w najlepszej lidze świata NBA.

„Wystarczy powiedzieć, że tam w jednym tylko klubie pracuje ok. 120 osób, a biurze NBA ok 2,5 tys. Kluby to wielkie przedsiębiorstwa. Ponadto liga NBA ma wiele ciekawych pomysłów. Jednym z nich jest ekspansja na inne kontynenty. Dlatego niewykluczone, że przyszłości pojawi się klub NBA np. z Paryża. Wszystko zależy od pieniędzy, a te jak wiadomo są niemałe. Ciekawe są także sprawy dotyczące mediów. Dziennikarze za Oceanem już dziesięć minut po meczu mają wstęp do szatni, gdzie mogą przeprowadzać wywiady” - kontynuuje Słabęcki.

Astoria zagra później

W sobotę i niedzielę rozpoczną rywalizację w I rundzie play off zespoły koszykarskiej ekstraklasy. Wyjątkiem będą pojedynki w Zgorzelcu, gdzie miejscowy Turów zmierzy się w bydgoską Astorią w niedzielę (g. 12.45) i poniedziałek (17.00).

W barwach ekipy prowadzonej przez Wojciecha Krajewskiego nie zobaczymy już Zbigniewa Białka, z którym klub postanowił się rozstać.

„W tej chwili negocjujemy rozwiązanie kontraktów. Głównym powodem są problemy zdrowotne zawodnika” - twierdzi Z. Słabęcki.

W niedzielę (godz. 18.00) pierwsze spotkanie w play out rozegra inowrocławska Noteć, która na własnym parkiecie podejmuje koszaliński AZS.