Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejna porażka akademików

Marta Czarnecka
Marta Czarnecka
Po bardzo ciężkiej i zaciętej walce KU AZS UKW przegrał na własnym parkiecie z zespołem Gwardii Koszalin 37:36. To już druga porażka akademików w tym sezonie.

Dobry początek
Pierwsze minuty spotkania nie zapowiadały tak dramatycznej walki. Gospodarze szybko wyszli na trzybramkowe prowadzenie (4:1) i wydawało się, że tak będą wyglądały całe zawody. Podopieczni Bruno Budrewicza grali wtedy twardo w obronie, dzięki czemu mogli wyprowadzić kilka szybkich ataków zakończonych bramkami. Jednak bydgoszczanie poczuli się zbyt pewni tego, że łatwo wygrają i zaczęli popełnić szkolne błędy, co skrzętnie wykorzystała drużyna gości, aby w 23 minucie po raz pierwszy w tym meczu wyjść na prowadzenie (15:14). Przy tym niekorzystnym dla akademików wyniku ciężar gry po raz kolejny wziął na swoje barki rozgrywający Karol Królik. To właśnie jego indywidualne akcje i niesamowite podania do kolegów z drużyny sprawiły, że udało im się zakończyć pierwszą połowę korzystnym dla siebie wynikiem 19:16.

Goście przejmują inicjatywę
W drugiej części spotkania zgromadzeni licznie na hali przy ulicy Kromera kibice liczyli na poprawę gry swojej drużyny i zwiększenie przewagi. Przypuszczenia te nie były bezpodstawne, bo w rozegranych dotychczas sześciu spotkaniach zespół z Bydgoszczy ani razu nie przegrał drugiej połowy, wręcz przeciwnie, wtedy właśnie akademicy wypracowywali lub zwiększali swoją przewagę nad rywalami. Jednak tym razem tak nie było. Po przerwie to Gwardziści przejęli inicjatywę gry, popisując się raz po raz celnymi rzutami znad bezradnej bydgoskiej defensywy. Od początku tej części spotkania do 45 minuty goście rzucili aż 10 bramek (przy 4 bramkach bydgoszczan), chwilę później dorzucając kolejne, doprowadzili do wyniku 28:24. Bydgoszczanom zostało niewiele czasu do odrobienia straty. Wtedy dopiero widać było walkę o każdą piłkę i radość z udanych akcji. Pod koniec meczu trener zaryzykował obronę "każdy swego", ale nie przyniosło to jednak oczekiwanego rezultatu. KU AZS UKW przegrał swój drugi mecz przed własną publicznością.

KU AZS UKW Bydgoszcz - KSPR "Gwardia" Koszalin 36:37 (19:16)

Dla KU AZS UKW bramki zdobyli:

Karol Królik - 11
Łukasz Wiśniewski - 6
Marek Kozłowski - 4
Tomasz Burliński - 3
Krzysztof Machniewicz - 3
Łukasz Płosiński - 3
Mariusz Łukasiewicz - 2
Artur Serafinowicz w swoim debiucie zaliczył 2 trafienia
Bartosz Dębowski - 1
Andrzej Jaworski - 1

W drużynie gości najwięcej bramek zdobył grający trener - Łukasz Marzec (11 trafień).

Komentarz trenerów

Łukasz Marzec: Do tego spotkania przygotowywaliśmy się przez cały tydzień. Mieliśmy pewne założenia przed meczem i to ich realizacji wymagałem przede wszystkim od moich zawodników. Co prawda nie wszystko się udało, jednak najważniejsze jest to, że zagraliśmy dobry mecz i dwa punkty jadą razem z nami do Koszalina. Jeżeli chodzi o sam mecz, to uważam, że razem z drużyną z Bydgoszczy stworzyliśmy naprawdę świetne widowisko. Mecz, który bez wątpienia mógłby być wizytówką drugiej ligi.

Bruno Budrewicz (trener AZS UKW Bydgoszcz):**W tym meczu straciliśmy zdecydowanie za dużo bramek, aby myśleć o zwycięstwie. Dodatkowo przy bardzo wyrównanym wyniku dostaliśmy trzy kary i to wcale nie za zbyt agresywną grę czy inne przewinienia w stosunku do przeciwników, ale na przykład za przekleństwa. W rozmowach z zawodnikami wiele razy powtarzałem, że w spornych sytuacjach odpuszczamy. Takie zachowanie nie powinno mieć miejsca na parkiecie. Gdy graliśmy w osłabieniu, traciliśmy swoją przewagę, choć później potrafiliśmy doprowadzić do wyrównania. Jednak nie udało nam się zwyciężyć. Muszę przyznać, że do końca wierzyłem w mój zespół. Nie mogę jednak powiedzieć, iż zawodnicy nie włożyli serca w ten mecz. Jestem zadowolony z ich zaangażowania, jednak zabrakło nam odpowiedzialności i konsekwencji, głównie w ataku. Gwardia natomiast zagrała dobry mecz i tym samym udowodniła, że będzie się liczyć w walce o dwa czołowe miejsca w lidze. Ta porażka nie przekreśla naszych szans aby znaleźć się na tych miejscach.

Czytaj też:



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto