Kolejne opóźnienia przy procedurze przetargowej na budowę drogi ekspresowej S10. KIO zabiera głos

Zobacz wideo: Wysokie mandaty dla kierowców na drodze S5 pod Bydgoszczą

W ramach postępowania przetargowego do GDDKiA wpłynęło osiem ofert. Najniższą propozycję za projekt i budowę najdłuższego odcinka planowanej trasy – 21,2 km – od węzła Solec do węzła Toruń Zachód złożyło konsorcjum Kobylarnia – Mirbud (425 869 442,92 zł), a najwyższą firma Strabag (519 686 335,24 zł). Budżet na realizację tej inwestycji to ponad 705 mln zł.

Kryteriami oceny ofert były trzy czynniki – cena (waga 60 proc.), okres gwarancji jakości (30 proc.) oraz termin realizacji kontraktu (10 proc.). W połowie grudnia GDDKiA poinformowała, że wybrała ofertę konsorcjum firm Kobylarnia (lider) – Mirbud (partner).

Jeszcze przed końcem 2021 roku odwołanie w sprawie wyników przetargu złożyła spółka PORR SA. Ta realizację inwestycji wyceniła na 463 377 900 zł, co było pod względem ceny drugą z najniższych ofert. W poniedziałek Krajowa Izba Odwoławcza ogłosiła decyzję w sprawie dotyczącej odcinka drogi S10.

– W odwołaniu prosiliśmy, w dużym skrócie, o odtajnienie pewnych zakresów robót, warunków i cen oferty przygotowanej przez firmę, która wygrała – poinformował nas Mateusz Gdowski, rzecznik prasowy firmy PORR SA. Jak dodał, częściowe utajnienie spowodowało, że spółka nie mogła porównać ofert. KIO zdecydowało o uwzględnieniu odwołania.

– W nawiązaniu do ogłoszonego w dniu 17 stycznia 2022 r. orzeczenia Krajowej Izby Odwoławczej wydanego w sprawie prowadzonego przez GDDKiA Oddział w Bydgoszczy postępowania o udzielenie zamówienia publicznego pn.: „Projekt i budowa drogi ekspresowej S10 Bydgoszcz – Toruń, odcinek 3 od węzła Solec do węzła Toruń Zachód” informujemy, iż wszelkie czynności, do których dokonania zobowiązany został Zamawiający, zostaną podjęte po otrzymaniu wyroku KIO wraz z uzasadnieniem – informuje GDDKiA.

– Jednocześnie informujemy, że wydane orzeczenie nie powoduje konieczności unieważnienia prowadzonego postępowania, a jedynie jego dalszą kontynuację przy uwzględnieniu wyroku z dnia 17 stycznia 2022 r. – przekazał bydgoski oddział. Na więcej informacji w sprawie dalszych losów inwestycji ze strony GDDKiA trzeba zaczekać do czasu, aż urząd otrzyma orzeczenie wraz z pisemnym uzasadnieniem decyzji.

Jeśli ktoś liczył, że po ogłoszeniu przetargów na realizację czterech odcinków ekspresówki, a także ich rozstrzygnięciu, dalsza budowa pójdzie z górki, to był w dużym błędzie. W połowie grudnia GDDKiA unieważniła wybór najkorzystniejszej oferty na realizację odcinka S10 od węzła Bydgoszcz Południe do węzła Emilianowo (8,9 km), wzywając firmę Budimex do złożenia wyjaśnień, jednocześnie podkreślając, że nie unieważnia to całego wyniku postępowania przetargowego. Dopiero po ich analizie, podjęta zostanie ostateczna decyzja w tej sprawie.

W przypadku dwóch pozostałych odcinków – Toruń Zachód – Toruń Południe (11,86 km) oraz Emilianowo – Solec (8,64 km) otwarto oferty w przetargach. Choć zrobiono to odpowiednio we wrześniu i listopadzie, na razie nie zakończono analizy i nie ogłoszono, kto będzie odpowiadał za ich realizację.