Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne uwagi do "kanarów" z Bydgoszczy. Zobacz, co mogą robić kontrolerzy biletów

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Według przepisów kontroler powinien ogłosić fakt kontroli (poczekać z nią aż wszyscy, którzy właśnie weszli do pojazdu i stoją przy kasowniku zdążą skasować bilety) i sprawdzać je, mając na sobie identyfikator.
Według przepisów kontroler powinien ogłosić fakt kontroli (poczekać z nią aż wszyscy, którzy właśnie weszli do pojazdu i stoją przy kasowniku zdążą skasować bilety) i sprawdzać je, mając na sobie identyfikator. Tomasz Hołod/zdjęcie ilustracyjne
Warto wiedzieć, co „kanar” może zrobić w autobusie czy tramwaju, a czego robić mu nie wolno. Nie ma miesiąca, by nasi Czytelnicy nie skarżyli się na interwencje kontrolerów biletów w komunikacji miejskiej.

- Parę dni temu mój syn wracał wieczorem z treningu autobusem numer 57 – relacjonuje pani Irena, matka licealisty z bydgoskiej „dziewiątki”. Chciał kupić bilet po wejściu do autobusu i go skasować, ale kontroler stwierdził, że zamiar zakupu podjął dopiero wtedy, gdy zauważył, że jest kontrola. W dodatku kontroler nie pokazał mu żadnego identyfikatora, który potwierdzałby, że w ogóle mają prawo do kontroli. Nie pozwolono synowi wysiąść na przystanku, na który jechał tylko wyrzucono go z autobusu na najbliższym. Brak biletów to szerszy problem, pozamykano wiele kiosków, w autobusie biletów nie można często kupić. Potem dzieją się takie sytuacje, jak z moim synem.

Ostatnio najwięcej kontrowersji budzi płatność za przejazd kartą zbliżeniowa. Bydgoszczanie nowinkę techniczną przyjęli z zadowoleniem – kartę do bankomatu ma niemal każdy, a zapłacenie nią za przejazd wymaga dwóch „kliknięć” na elektronicznym wyświetlaczu. Problem w tym, że sporadycznie terminal nie działa. Co wtedy?

Pasażerowie uważają, że skoro wina nie leży po ich stronie mogą kontynuować podróż. Jeśli spotkają się z kontrolą mogą mieć pewność, że kontroler inaczej zinterpretuje taki przejazd – jako jazdę na gapę. Wszystko przez to, że ZDMiKP co prawda zapewnia możliwość opłacenia przejazdu kartą (warto pamiętać – w tramwajach terminal znajduje się tylko w pierwszym wozie, w autobusach - przy drugim wejściu od strony kierowcy) ale jako opcję dodatkową. Oznacza to, że na wszelki wypadek pasażer i tak powinien mieć papierowy bilet, który skasuje, gdy terminal nie działa.

Kiedy kontroler biletów może wkroczyć do akcji?

Według przepisów kontroler powinien ogłosić fakt kontroli (poczekać z nią aż wszyscy, którzy właśnie weszli do pojazdu i stoją przy kasowniku zdążą skasować bilety) i sprawdzać je, mając na sobie identyfikator. O zasadach kultury wspominać nawet nie trzeba. Kontrola przebiega bezproblemowo do czasu, gdy jakiś pasażer nie ma biletu i nie ma również, albo nie chce okazać dowodu tożsamości, na podstawie którego zostanie wystawiona opłata dodatkowa (czyli kara). Kontroler w wyjątkowych okolicznościach, gdy ma podejrzenie, że bilet albo dokument jest fałszywy, może je zatrzymać, zawsze za pokwitowaniem.

Prawdziwie napięta sytuacja robi się wtedy, gdy pasażer który nie ma biletu i dokumentów, zamierza wysiąść. Teoretycznie kontrolerzy nie powinni używać siły fizycznej by opuszczenie pojazdu mu uniemożliwić. Z drugiej strony prawo przewozowe mówi o tym, że kontroler może „w razie niezapłacenia należności i nieokazania dokumentu - ująć podróżnego i niezwłocznie oddać go w ręce Policji lub innych organów porządkowych, które mają zgodnie z przepisami prawo zatrzymania podróżnego i podjęcia czynności zmierzających do ustalenia jego tożsamości”.

Jeśli pasażer się awanturę, kontrolerzy „wiozą go” na pętlę, dokąd przyjeżdża policja. Jeśli gapowicz jest bardziej ugodowy, kontrolerzy mogą wysiąść na wskazanym przez pasażera przystanku i tam poczekać na przyjazd patrolu policji.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kolejne uwagi do "kanarów" z Bydgoszczy. Zobacz, co mogą robić kontrolerzy biletów - Gazeta Pomorska

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto