Sezonowy kontrapas na Gdańskiej?
Mimo zapowiedzi władz miasta, które zmęczone ciągłymi przepychankami obu stron zapowiedziały, że propozycja sezonowego kontrapasa jest ostateczna, nieoczekiwanie pojawił się nowy pomysł.
Kontrapas i 60 miejsc parkingowych
- Zakłada funkcjonowanie trasy rowerowej na Gdańskiej przez cały rok oraz utworzenie nawet do 60 miejsc parkingowych wyznaczonych pod skosem na chodniku - potwierdza Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
Może być niebezpiecznie
Takie rozwiązanie może jednak powodować ewentualne kolizje, zwłaszcza w sytuacjach, kiedy jakiś kierowca będzie chciał wycofać auto na jezdnię, a widok na kontrapas zasłonią mu inne samochody.
- Na pewno będzie to test kultury jazdy - zarówno dla rowerzystów, jak i kierowców. Ale podobne rozwiązanie funkcjonuje już w innych miastach, między innymi w Szczecinie. Sprawdziliśmy tamtejsze statystyki, i okazuje się, że nie powoduje to wzrostu liczby kolizji - tłumaczy Kosiedowski.
W podobnym tonie wypowiadają się sami zainteresowani nowym projektem.
- Nie jesteśmy do końca przekonani, czy to będzie bezpieczne. Nie wiadomo, kto w takiej sytuacji będzie miał pierwszeństwo. Na pewno jednak dokładnie pochylimy się nad pomysłem, a jeśli wszystkie zasady ruchu okażą się jasne i czytelne, to jest bardzo prawdopodobne, że wydamy pozytywną opinię - zapowiada Wojciech Bulanda z Bydgoskiej Masy Krytycznej.
Kupcy są „za”
Swojego zadowolenia nie ukrywają za to kupcy, którzy w ostatniej chwili wymusili na drogowcach kolejną zmianę koncepcji. I to mimo że już poprzednią wersją zniecierpliwiony Łukasz Niedźwiecki, zastępca prezydenta Bydgoszczy, chciał zamknąć przeciągający się spór.
- Sezonowy kontrapas pozbawiłby klientów miejsc parkingowych przez pół roku - wyjaśnia Anna Kozłowska z salonu jednego z operatorów telefonii komórkowej. ?- Dlatego nie było to idealne rozwiązanie i dobrze się stało, że ktoś postanowił to zmienić.
Sprawa oczywiście nie jest jeszcze zamknięta. Tematem znów teraz zajmą się rowerzyści oraz nadzorujący pracę drogowców Łukasz Niedźwiecki. Zastępca prezydenta nic jednak nie wie o ostatnim spotkaniu w siedzibie ZDMiKP, ani o pomyśle. Drogowcy zamierzją przedstawić mu nową propozycję, po jego powrocie z urlopu, najwcześniej za półtora tygodnia.
Autor: Bogdan Dondajewski
| |||
Diabelski Młyn rośnie | Wielkanoc 40 lat temu | Schron w Krąpiewie | Kiedy remont schodów? |
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?