Kolejny śmiertelny wypadek na DK 10 i tysiące pytań o przebudowę "trasy śmierci". Co dalej z DK 10 w Kujawsko-Pomorskiem?

Przypomnijmy, że w poniedziałek około południa na drodze krajowej nr 10 w Cierpicach kierowca busa jadąc w kierunku Bydgoszczy odbił na przeciwległy pas ruchu. Jak ustalili wstępnie policjanci, wykonał taki manewr, by nie uderzyć w hamujący przed nim samochód. Na pasie w kierunku Torunia w busa wjechał w tira marki Mercedes Magnum. Siłą uderzenia była ogromna. Odrzucony przez tira bus uderzył jeszcze w fiata doblo jadącego za nim. Dwie osoby poniosło śmierć w tym wypadku, kilka zostało rannych. Karetki i helikopter zabrały je do szpitali w Toruniu. Droga nr 10 między Toruniem a Bydgoszczą była przez wiele godzin całkowicie zablokowana.

To kolejne takie dramatyczne wydarzenie na tej trasie, między stolicami województwa. Z danych Komendy Wojewódzkiej Policji wynika, że od 1 stycznia do niedzieli 22 sierpnia na odcinku DK10 między węzłem Toruń Zachód a podbydgoskim Stryszkiem były cztery wypadki. Zginęły w nich dwie osoby, a cztery zostały ranne. Doszło też do 95 kolizji. Tę statystykę trzeba uzupełnić o poniedziałkowy wypadek i jego ofiary.

Do tego dochodzą zdarzenia na odcinku „dziesiątki” między węzłami Toruń Zachód a Toruń Czerniewice. A tu choćby 25 stycznia doszło do wypadku. Zderzyło się wtedy pięć samochodów, w tym dwie ciężarówki. Była ofiara śmiertelna, a cztery ranne osoby trafiły do szpitali.

Sposobem na poprawę bezpieczeństwa na „dziesiątce” między Toruniem a Bydgoszczą ma być jej przebudowa, czy raczej budowa. Na zachód od węzła Toruń Zachód powstanie - nieco na południe od obecnego przebiegu DK 10 - trasa ekspresowa S10. Z kolei między węzłami Toruń Zachód a Toruń Południe zostanie dobudowana druga jezdnia oraz węzły Toruń Podgórz i Toruń Czerniewice. Te zapewnią w końcu miastu sprawniejsze połączenie z autostradą A1 na południowy kierunku.

Przebudowa około 50-kilometrowego odcinka „dziesiątki” została podzielona na cztery fragmenty:

• Bydgoszcz Południe - Emilianowo (8 kilometrów),
• Emilianowo - Solec Kujawski (8,6 km),
• Solec Kujawski - Toruń Zachód (21,2 km),
• Toruń Zachód - Toruń Południe (12 km).

Dla każdego z nich Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła w czerwcu i lipcu oddzielne przetargi. Ich zwycięzcy najpierw zaprojektują trasę w poszczególnych fragmentach, a potem przystąpią do robót drogowych.

Na koniec lipca i sierpień zaplanowano otwarcie ofert w przetargach. Przy okazji lipcowej wizyty w regionie ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka zapowiadano, że mogą ulec zmianie. Powodem jest ogromne zainteresowanie przetargami.

-Do minionego piątku wpłynęło 3276 zapytań od firm zainteresowanych udziałem w tych czterech przetargach – mówi Julian Drob z kujawsko-pomorskiego oddziału GDDKiA.

Na każde z zapytań pracownicy GDDKiA muszą odpowiedzieć. Przy tej liczbie potrzeba na to sporo czasu, stąd zmiany terminów otwarcia ofert.

27 sierpnia to nowy termin otwarcia ofert w przetargu na wykonawcę przebudowy fragmentu „dziesiątki” Bydgoszcz Południe – Emilianowo. Do połowy września ma się to stać w przypadku pozostałych fragmentów.

Jeśli po tych zmianach wszystko będzie przebiegać planowo, przetargi zostaną rozstrzygnięte jesienią. Zwycięskie firmy będą miały 15 miesięcy na opracowanie dokumentacji dla swoich fragmentów, potem siedem miesięcy na uzyskanie pozwolenia na budowę, czyli Zezwolenia na Realizację Inwestycji Drogowej oraz 31 miesięcy na samą budowę.

- Zgodnie z harmonogramem drogą S10 Bydgoszcz – Toruń pojedziemy w 2026 roku – dodaje Julian Drob.