Supportem dla Heya był warszawski zespół Hatifnats. Po godzinie 20 na scenie pojawił się wyczekiwany przez wyjątkowo tłumnie zgromadzoną publiczność - Hey. Malownicze efekty świetlne stanowiły idealną oprawę dla muzyki i świetnego wokalu Kasi Nosowskiej. Publiczność bawiła się świetnie do tego stopnia, że nawet awaria zasilania nie ostudziła zapału fanów, którzy w trakcie krótkiej przerwy odśpiewali między innymi "Teksański". Nie obyło się oczywiście bez bisów. W setliście koncertu znalazły się głównie utwory z nowego albumu "Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!": Vanitas, Umieraj stąd, Faza delta, Piersi ćwierć, Chiński urzędnik państwowy,Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!, Stygnę, Kto tam? Kto jest w środku?, Boję się o nas, Nie więcej..., oraz starsze utwory: Cudzoziemka w raju kobiet, Muka!, Antiba, Heledore baby, Wczesna jesień, na bisy publiczność usłyszała: Luli Lali, Je łe, Missy Seepy.
Zobacz też:
- [**
**](https://bydgoszcz.naszemiasto.pl/pejzaz-bez-grzegorza-ciechowskiego-foto/ar/c13-2940302)
Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?