Konstanty Dombrowicz: mieszkania dla studentów w centrum

Kandydat na prezydenta wczorajszą konferencję prasową poświęcił problemom szkolnictwa wyższego. - Moim zdaniem to jedna z ważniejszych inwestycji. Uczelnie to zaczyn, drożdże, dzięki którym rozwija się miasto - stwierdził.

Ale jak mówił Konstanty Dombrowicz, wielu bydgoskich maturzystów wybiera studiowanie poza Bydgoszczą i co gorsza już do miasta po studiach nie wraca. - Jednym z powodów może być niewystarczająca dla młodych ludzi oferta bydgoskich uczelni -  dodał.

Pomysły Dombrowicza na poprawę sytuacji szkolnictwa wyższego w Bydgoszczy to m.in. wspólny portal edukacyjny dla wszystkich uczelni publicznych i to w kilku językach. - Chociażby po to, by przyciągnąć na bydgoskie uczelnie również zagranicznych studentów. Stąd pomysł na program "Bydgoszcz for East" - proponuje były prezydent.

Konstanty Dombrowicz jest zdania, że dla super absolwentów należy uruchomić program mieszkaniowych. - Oczywiście dla takich, którzy zadeklarują, że chcą zostać i pracować w naszym mieście - wyjaśnił.

Kandydat na prezydenta proponuje też, by ADM-owskie puste obecnie lokale w centrum przekształcić w mieszkania studenckie.  - Przybędzie klientów w restauracjach, sklepach, pubach, a lokale przyniosą może niewielki, ale zysk - wymienia.

Kolejny pomysł Konstantego Dombrowicza to "zakup profesorów". - Czyli przygotowanie dla nich mieszkań, które po upływie pewnego czasu będzie można wykupić.

Były prezydent przekonuje też o ponownym usamodzielnieniu Collegium Medicum. Jego zdaniem w Bydgoszczy powinien powstać Uniwersytet Medyczny. A także jak mówi Dombrowicz, nie ma przeszkód, by nasze miasto stało się siedzibą filii znanych na całym świecie uczelni, na przykład Cambridge czy Oxfordu.

Jedną z decyzji kandydata na prezydenta ma być powołanie pełnomocnika do spraw współpracy miasta z uczelniami. - Obecnie brakuje współpracy miasta z uczelniami - uważa dr Benedykt Odya z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, jeden z ekspertów Dombrowicza. 

Anna Stasiewicz