Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kostka na moście Sulimy-Kamińskiego została zniszczona. Kto zapłaci za naprawę?

Mateusz Mazur
Jeśli drogowcom nie uda się namierzyć sprawcy, wtedy naprawa będzie przeprowadzona na koszt zarządu dróg. A to oznacza, że zapłacą za nią wszyscy podatnicy
Jeśli drogowcom nie uda się namierzyć sprawcy, wtedy naprawa będzie przeprowadzona na koszt zarządu dróg. A to oznacza, że zapłacą za nią wszyscy podatnicy Dariusz Bloch
Drogowcy wciąż szukają kierowcy, który uszkodził kostkę na wyremontowanym niedawno moście im. Sulimy-Kamińskiego.

Od kilku dni jadąc z ulicy Grodzkiej wzdłuż Mostowej nie sposób nie zauważyć zniszczeń na nie tak dawno wyremontowanym moście im. Sulimy-Kamińskiego. Wykruszona i naruszona kostka brukowa nie wygląda zbyt estetycznie.

Jak się okazuje, winowajcą jest prawdopodobnie przejeżdżający tamtędy samochód ciężarowy. - Jeszcze nie wiemy, czy do usterki doszło poprzez sam ciężar pojazdu, czy też może na kostkę spadło coś ciężkiego. W znalezieniu sprawcy pomagają nam nagrania z monitoringu. Liczymy, że w ten sposób uda się namierzyć delikwenta - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Co prawda, inwestycja wciąż jest na gwarancji, jednak wątpliwe jest to, żeby naprawą zajął się wykonawca inwestycji. Nie możemy od niego tego żądać, bo to nie jest jego wina. Oczywiście, będziemy rozmawiać i poprosimy, czy podejmie się naprawy zniszczeń, jednak możemy liczyć jedynie na dobrą wolę wykonawcy - wyjaśnia Kosiedowski.

Drogowcy proszą więc mieszkańców, którzy zaobserwowali zdarzenie, podczas którego została zniszczona kostka brukowa na moście, o kontakt z nami pod numerem telefonu: 52 582 27 23 lub 52 582 27 33.
Jeśli nie uda się namierzyć sprawcy, wówczas drogowcy sami naprawią zniszczenia. Pieniądze na naprawę będą jednak pochodziły z budżetu zarządu dróg miejskich, czyli niejako nas wszystkich.

Tymczasem to nie jedyny problem, jaki ostatnio zauważono na moście. Drugim są duże plamy na płytach chodnikowych. - Prawdopodobnie plamy pozostają po bańkach mydlanych, które puszczają na moście młodzi ludzie. Nie wiem jakich substancji oni tam używają, ale pozostawione zabrudzenia nie wyglądają estetycznie - mówi nasza Czytelniczka.
- Nie otrzymaliśmy jeszcze żadnego zgłoszenia w tej sprawie, ale na pewno się tym zajmiemy - przekonuje Krzysztof Kosiedowski.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto