Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kradli drogi sprzęt w Bydgoszczy, było o nich głośno w całej Polsce. Policja namierzyła złodziei w Warszawie

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Wyrafinowani złodzieje drogiego sprzętu, którzy grasowali po bydgoskich sklepach, zostali namierzeni przez policję w... Warszawie. Mają na swoim koncie wiele podobnych "występów".
Wyrafinowani złodzieje drogiego sprzętu, którzy grasowali po bydgoskich sklepach, zostali namierzeni przez policję w... Warszawie. Mają na swoim koncie wiele podobnych "występów". KWP w Bydgoszczy
Wyrafinowani złodzieje drogiego sprzętu, którzy grasowali po bydgoskich sklepach, zostali namierzeni przez policję w... Warszawie. Jeden już usłyszał zarzuty. Mają na swoim koncie wiele podobnych "występów".

Zobacz wideo: Bydgoska "drogówka" podsumowała rok 2021. Ponad 16 tys. wystawionych mandatów

od 16 lat

W Bydgoszczy działała dwójka wyrafinowanych rabusiów. "Szopenfeldziarze", jak nazywano w przedwojennej Warszawie złodziei sklepowych, pojawili się na nagraniach monitoringów pierwszy raz kilka dobrych miesięcy temu.

Eleganccy i budzący zaufanie

Sposób działania dwóch złodziei był identyczny. Działali w galeriach handlowych w sklepach z drogimi towarami - ze sprzętem elektroniczny i wyrobami jubilerskimi. Budzili zaufanie swoim zachowaniem i schludnym ubiorem. Jeden z nich - jak wynika z zapisu monitoringów okradzionych sklepów - zawsze żywo gestykuluje, ogląda towar, udaje zastanowienie przed zakupem. Zagaduje sprzedawcę i odciąga jego uwagę. W tym czasie drugi - wyższy i młodszy - otwiera gablotkę i chowa towar za pazuchę.

Po nagraniach widać, że złodzieje doskonale zdawali sobie sprawę z obecności kamer monitoringu. Jeden z nich w pewnym momencie nawet na nią patrzy. Ale obaj mają na twarzach maseczki utrudniające ich rozpoznanie. W tym przypadku obostrzenia narzucone przez czas pandemii poszły im na rękę...

Dwa skoki w Bydgoszczy

W Bydgoszczy doszło do dwóch kradzieży ich "autorstwa" tego samego dnia - 17 sierpnia br. W jednym przypadku był to punkt w galerii Focus, w drugim - w Zielonych Arkadach.

Nagrania z monitoringu sklepowego zostały zabezpieczone przez policjantów, którzy rozpoczęli dwa osobne dochodzenia, nie wiedząc nawzajem o swoich czynnościach. Kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia wszczęli postępowanie w sprawie kradzieży smartwatcha o wartości 1299 złotych z salonu w galerii przy przy ulicy Jagiellońskiej w Bydgoszczy. Z kolei funkcjonariusze z bydgoskiego Szwederowa prowadzili postępowanie w sprawiekradzieży złotej bransoletki o wartości niemal 6 tysięcy złotych. Zdarzenie miało miejsce w jednym ze sklepów w Zielonych Arkadach.

Mają na koncie skoki w innych miastach
Sprawa obu złodziei jest już rozwiązana. Policja, która m.in. prosiła media o nagłośnienie spraw i publikacje wizerunków poszukiwanych, we wtorek (9.02) poprosiła o wycofanie komunikatów ze stron internetowych.

Okazuje się, że złodzieje prawdopodobnie wpadli w Warszawie i z tego miasta pochodzą.

- Policja z Warszawy poprosiła nas o przekazania akt naszych postępowań. Z informacji, które mamy, wynika, że złodzieje pojawiali się też w innych miastach kraju. Jeden z nich, młodszy, już usłyszał zarzuty - informuje kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego bydgoskiej Komendy Wojewódzkiej Policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto