Mimo że ksiądz Piotr Natanek został zawieszony w swoich prawach, w niedzielę odprawił mszę świętą w swojej pustelni.
Podczas liturgii, która trwała blisko cztery godziny, ksiądz Piotr Natanek stwierdził, że arcybiskup Życiński smaży się w piekle, a kardynał Stanisław Dziwisz jest masonem. Uznał, że w minioną sobotę otrzymał od Jezusa możliwość telefonu do Nieba. Bóg pochwalił ofiarę księdza Natanka i nakazał mu posłuszeństwo.