Poza stolicą wyspy, Portem Moresby, odwiedziłam Wewak, Madank, Gorokę, Kundiawę. Dotarłam na wyspy - Karkar, Muschu, Kairiru. Jednak znaczną część czasu w spędziłam w wioskach usytuowanych nad wielką rzeką Sepik będącą rezerwatem dziewiczej przyrody. Na tych terenach wspaniale rozwinęła się sztuka ludowa nowogwinejczków. Tu w wioskach stoją jedyne w swoim rodzaju domy duchów (Haus Tambaran) będące centralnymi ośrodkami wioskowego życia. Wg wierzeń papuaskich jest to świątynia duchów. Jest też nazywana lokalnym parlamentem, gdzie podejmowane są najważniejsze decyzje plemienia.
Językiem oficjalnym Papui Nowej Gwinei jest angielski i pidgin, który powstał z mieszanki angielskiego, niemieckiego i języków plemiennych. W tę egzotyczną podróż zabrałam również książki. Tak proszę państwa, zabrałam książki…
Była to literatura dla dzieci, młodzieży i dorosłych - przewodniki w jęz. angielskim (Polska, Warszawa, Bydgoszcz), komiksy, bajki, książki przygodowe, obyczajowe m.in. Wandy Chotomskiej, Małgorzaty Karoliny Piekarskiej, Barbary Kosmowskiej, Ewy Chotomskiej, Anny Janko i bydgoskiej poetki Barbary Jendrzejewskiej. Część literatury pozostawiłam młodzieży i nauczycielom w Papui, niektóre zaś uwolniłam w Australii, w Sydney.
Więcej zdjęć poniżej
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?