Kto poprowadzi BWA po Kazimierzu Jugle?

Rozstrzygnięto pierwszy etap konkursu na dyrektora bydgoskiego Biura Wystaw Artystycznych. Do przesłuchań finałowych komisja konkursowa zakwalifikowała pięciu spośród 16 kandydatów ubiegających się o to stanowisko. Nowego szefa BWA powinniśmy poznać w maju.

Przypomnijmy, że na konkurs ogłoszony przez Zarząd Miasta, a dotyczący stanowiska dyrektora BWA w Bydgoszczy, odpowiedziało 16 osób. Nieoficjalnie usłyszeliśmy, że z naszego regionu o fotel po odchodzącym na emeryturę Kazimierzu Jugle ubiegają się m.in. artyści Piotr Badziąg i Janusz Bałdyga oraz ostatni wojewódzki konserwator zabytków Maciej Obremski.

- O konkursie na dyrektora BWA dowiedziałem się od znajomych na koncercie Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy - powiedział nam Maciej Obremski. - Przeczytałem w "Expressie" komunikat na ten temat i uznałem, że mam kwalifikacje, aby ubiegać się o to stanowisko. Jestem historykiem sztuki, mam odpowiedni staż pracy. Już w czasie studiów w Poznaniu współprowadziłem galerię "Akumulatory 2" związaną ze sztuką współczesną. Po szkole pracowałem w dziale sztuki współczesnej w bydgoskim muzeum, od strony organizacyjnej współtworzyłem stowarzyszenie artystyczne "Wieża ciśnień".

Wczoraj w Urzędzie Miasta nie powiedziano nam, czy Maciej Obremski znalazł się w grupie pięciu osób wyłonionych spośród 16 do drugiego etapu konkursu.

- Nie możemy podawać żadnych nazwisk finalistów konkursu - powiedział nam Ireneusz Frelichowski, dyrektor ratuszowego Wydziału Kultury i Nauki.

Wyjaśnił natomiast, że cała piątka ma przesłać komisji konkursowej do 18 kwietnia szczegółową koncepcję funkcjonowania BWA, sporządzoną w oparciu o dokładny budżet tej placówki. - Następnie kandydatów czekają ostatnie przesłuchania - dodaje I. Frelichowski.

- Nowy dyrektor Biura Wystaw Artystycznych powinien zostać wyłoniony w konkursie w połowie maja - powiedziano nam w Urzędzie Miasta.