Kto to był Węgliszek? Skąd się wzięła nazwa miasta? Legendy o Bydgoszczy [galeria]
Jedna z legend opisuje spotkanie króla Kazimierza Wielkiego z piękną łuczniczką Bydgoszczą. Nawiązał do niej w swojej książce Lech Łbik. Otóż, gdy nad Brdą dumnie stał murowany zamek, do grodu przybył sam władca. Podobno nie stronił od towarzystwa płci pięknej, więc nikogo nie zdziwiło, że wpadła mu w oko młoda panna. Rodzice nadali jej wyjątkowe imię. Takie samo, jak nazwa osady, w której się urodziła. Dziewczyna, z łukiem w dłoniach, polowała w pobliskiej puszczy i dbała, aby jej bliscy nie cierpieli głodu. Zdarzyło się, że w polowaniu towarzyszył jej także sam król, który był wytrawnym myśliwym. Jednak nie mógł zabawić nad Brdą zbyt długo, ponieważ wzywały go obowiązki. Obiecał jednak, że powróci do grodu i do pięknej łowczyni. Nim jednak dał radę spełnić obietnicę, rozkazał założyć na przedpolu zamku miasto i nazwać je Królewcem. Kiedy, po latach, znów zawitał w naszych stronach, czekała na niego smutna nowina. Okazało się, że dziewczyna zginęła na jednym z polowań. Władca, by uczcić jej pamięć, zmienił swój rozkaz. I odtąd miasto na powrót miało się nazywać Bydgoszczą.