MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ktoś tu ma nierówno pod... jezdnią

Redakcja
Po założeniu instalacji gazowej jezdnia się wybrzuszyła.
Po założeniu instalacji gazowej jezdnia się wybrzuszyła. nadesłane
Po założeniu instalacji gazowej jezdnia się wybrzuszyła.

Chodzi o drogę przy Bora-Komorowskiego w Fordonie. - Na wysokości przystanku Bora-Komorowskiego-Gieryna powstaje kolejny blok należący do BTBS - mówi pan Artur, nasz Czytelnik. - Wykonawca wystąpił do zarządu dróg o zgodę na wykonanie przyłącza gazowego. Pozwolenie uzyskał z zastrzeżeniem, że ma ono zostać wykonane technologią bezwykopową. Tu brawa dla ZDMiKP, że wyciąga wnioski z własnych błędów i nie pozwala rozkopać nowej, pięcioletniej ulicy będącej w bardzo dobrym stanie.

- Niestety, nieudolność firmy wykonującej przyłącze doprowadziła do zniszczenia drogi. Prawdopodobnie zamiast przewiercić się na drugą stronę, wykonawca próbował przebić się na drugą stronę. W wyniku czego doszło do wypiętrzenia się warstw pod asfaltem, w tym podbudowy, a na ulicy powstał znacznej wielkości garb.

Pan Artur mówi, że przez parę dni nic w tym temacie się nie działo. Później pojawiły się znaki ograniczające  prędkość i ostrzegające przed znaczną nierównością na drodze. - I na tym sprawa ucichła - mówi. - Jesteś ciekaw czy zarząd dróg w ogóle wie o fuszerce i coś z tym zrobi.

Zarząd wie i już działa. - Oczywiście, że wiemy, przecież jesteśmy zarządcą drogi - mówi nam Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy drogowców. - Już wyznaczyliśmy i omówiliśmy zakres naprawy uszkodzeń, wezwaliśmy też na piśmie firmy odpowiedzialne za to do natychmiastowej naprawy uszkodzeń, zgodnie z przedstawionymi warunkami technicznymi.  Firmy są w tej chwili w trakcie załatwiania formalności związanych z prowadzeniem robót naprawczych w tamtym miejscu - kończy rzecznik

Joanna Pluta

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto