Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kujawsko-pomorskie: Najpierw nas ganią, bo wolno wydajemy unijne pieniądze. Potem chwalą za efekty

Jolanta zielazna
Monika Wieczorkowska
Kujawsko-pomorskie do tej pory wydało najmniej z funduszy unijnych - wynika z zestawień pokazujących poziom wydawania pieniędzy. Wytyka nam to nie tylko ministerstwo inwestycji i rozwoju. Nie chodzi o ilość, a o jakość - replikuje marszałek województwa. Przypomina, że nasza strategia zbierała pochwały.

Kujawsko-pomorskie jest województwem, które do tej pory wydało najmniej pieniędzy z funduszy unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego - wynika z zestawień pokazujących poziom wydawania pieniędzy. Marszałek województwa przypomina, że nasza strategia w ubiegłej perspektywie zbierała pochwały.

Ostatnio portal iKalkulator.pl przygotował zestawienie, w którym plasujemy się na ostatnim miejscu wśród województw pod względem realizacji Regionalnego Planu Operacyjnego.
Liderem jest województwo pomorskie - wydało 82,57 proc. przyznanych funduszy (1,6 mld euro).

Fundusze unijne - wydaliśmy 4,7 mld zł

Kujawsko-pomorskie (dostaliśmy 1,9 mld euro, czyli ponad 8 mld zł) z realizacją na poziomie prawie 58 proc. zamyka stawkę województw. Zestawienie pokazujemy na infografice.

Według danych prezentowanych przez iKalkulator.pl, Kujawsko-pomorskie wykorzystało 4 mld 736 mln, czyli 57,9 proc. z 8 mld 177 mln przyznanych w ramach RPO. Tymczasem średnia krajowa to 66 proc. wykorzystanych środków. To dane na koniec lutego br.
Trzeba jednak pamiętać, że choć obecna unijna perspektywa finansowa trwa do 2020 r, to w praktyce termin zakończenia realizacji inwestycji trwa jeszcze 2-3 lata.

Marszałek Piotr Całbecki: - Osiągnęliśmy najlepsze w Polsce wskaźniki nie tylko w porównaniu do innych województw, ale też w porównaniu do programów rządowych

Najwyższe dotacje dostały kolejno miasta: Toruń, Bydgoszcz i Włocławek. Najmniejsze - powiaty: grudziądzki, chełmiński i wąbrzeski. Duże jest zróżnicowanie wewnątrz województwa. Toruń i otaczający je powiat dostały łącznie 1,22 mld zł wsparcia. To niemal 780 mln zł więcej niż dostała Bydgoszcz łącznie z powiatem. Na przeciwnym krańcu jest powiat grudziądzki, który dostał tylko 16 mln zł z unijnych funduszy w ramach RPO.

RPO kujawsko-pomorskie - wydajemy roztropnie

Ostatnie miejsce, najmniejsze zaangażowanie unijnych środków to dla naszego województwa zła wiadomość.
Ranking, będący wyłącznie zestawieniem ilościowym, często jest powtarzany i nie stawia nas, niestety, w dobrym świetle.
Czyżbyśmy nie radzili sobie z wydaniem dużej puli pieniędzy, wywalczonej na perspektywę finansową 2014-2020?

- Takie rankingi opierają się wyłącznie na tym, ile dany region wydał pieniędzy z funduszy unijnych - zauważa Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego. - A przecież dzięki środkom unijnym chcemy dla regionu rozwoju, dla mieszkańców lepszej jakości życia. Celem nie powinno być więc samo wydatkowanie, a osiąganie celów przez to wydatkowanie. Pieniądze wydajemy roztropnie.

Środki unijne - trochę zaufania

Z kolei Roman Jasiakiewicz, radny sejmiku województwa z listy PO, zawsze krytycznie oceniający poczynania zarządu zauważa, że te ponad 8 mld zł, które mamy do wydania to nie jest jakaś ogromna kwota, której nie bylibyśmy w stanie wydać. Radni również wielokrotnie pytali o tempo wydawania pieniędzy. Było to szczegółowo analizowane na ostatnim posiedzeniu sejmikowej komisji rozwoju regionalnego.

- Kujawsko-pomorskie wybrało inną drogę niż pozostałe, nasz RPO jest bardziej otwarty na samorządy, nastawiony na realizację ich potrzeb i oczekiwań - wyjaśnia Roman Jasiakiewicz. - Sprawność wydawania pieniędzy to też kwestia przygotowania partnerów, bo samorząd województwa sam nie finansuje wydatków.
Radny podkreśla też ogromna zmienność ich oczekiwań, problemy z wykonawcami w realizacji inwestycji drogowych. Zadania, które powinny być kończone trwają w najlepsze. - W okolicach Wąbrzeźna prawdopodobnie trzeba będzie szukać nowych wykonawców - zaznacza.

Podobną zasadę stosowaliśmy poprzednio. I choć też były niepokoje, czy zdążymy wydać unijne pieniądze, to w efekcie zostaliśmy ocenieni najlepiej spośród wszystkich instytucji zarządzających środkami unijnymi i funduszami na projekty rządowe.
- Osiągnęliśmy najlepsze w Polsce wskaźniki nie tylko w porównaniu do innych województw, ale też w porównaniu do programów rządowych - przypomina marszałek Piotr Całbecki. - Nie chodzi więc o szybkość, a o jakość. Realizujemy nasz RPO zgodnie z harmonogramem. W tym roku spodziewamy się, że wskaźniki certyfikacji osiągniemy już w czerwcu. W ubiegłym roku wskaźniki osiągnęliśmy we wrześniu, zatem znacznie przyspieszyliśmy.

Inną taktykę przyjęło województwo pomorskie. - Bardzo szybko podpisywali wiele umów na realizację RPO - wyjaśnia Roman Jasiakiewicz. Stąd zapewne są liderem rankingu wydawania unijnych pieniędzy.

- Trochę zaufania możemy mieć - mówi Jasiakiewicz. - Podobną sytuację mieliśmy w poprzedniej perspektywie finansowej, a potem zostaliśmy pochwaleni, bo zrealizowaliśmy program w ponad 100 procentach.

Agro Pomorska odcinek 58

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kujawsko-pomorskie: Najpierw nas ganią, bo wolno wydajemy unijne pieniądze. Potem chwalą za efekty - Gazeta Pomorska

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto