Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łapówka w Świętochłowicach: pijany chciał przekupić policjantów

Paweł Szałankiewicz
Łapówka w Świętochłowicach: pijany chciał przekupić policjantów
Łapówka w Świętochłowicach: pijany chciał przekupić policjantów
Łapówka w Świętochłowicach: Policjanci drogówki w sobotę rano zatrzymali Pijanego kierowcą. Mężczyzna w zamian za odstąpienie od czynności służbowych wręczył policjantom łapówkę w wysokości 300 zł.

Łapówka w Świętochłowicach: W sobotę od wczesnych godzin rannych na ul. Bytomskiej drogówka prowadziła wzmożone kontrole trzeźwości kierowców. U kierującego samochodem Toyota Carina badanie urządzeniem alkosensor FST dało wynik pozytywny. Poddany został więc szczegółowemu badaniu na zawartość alkoholu na urządzeniu Alkosensor IV. Badanie wykazało, że kierujący jest nietrzeźwy. Miał 0,49 mg/l alkoholu w organizmie.

Łapówka w Świętochłowicach: pijany chciał przekupić policjantów

Podczas badania, przeprowadzanego w radiowozie, mężczyzna pokazał policjantowi banknoty 100-złotowe i zapytał, czy sprawę można załatwić jakoś inaczej. Natychmiast został uprzedzony o tym, że wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszowi celem odstąpienia od wykonania czynności służbowych jest przestępstwem. Kierujący, przekazując policjantowi etui z dokumentami, włożył do niego 3 banknoty o nominale 100 zł. Uporczywie prosił, by policjant wziął pieniądze mówiąc : "to będziecie mieli na dobry obiad". Kierowca toyoty, 52-letni mieszkaniec Bytomia, został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Zatrzymano mu prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny z powodu barku ważnego ubezpieczenia OC. Kiedy wytrzeźwiał został przesłuchany.

Postawiono mu zarzuty popełnienia dwóch przestępstw tj. kierowania w stanie nietrzeźwości i wręczenia łapówki funkcjonariuszowi publicznemu aby skłonić go do naruszenia obowiązku służbowego. Grozi mu do 8 lat więzienia. Podczas przesłuchania bytomianin stwierdził, że pił alkohol dnia poprzedniego i nie przypuszczał, że rano jeszcze będzie miał go w organizmie. Jechał do pracy na budowie. Miał po drodze zabrać kilku innych pracowników. Tłumaczył, że chciał "przekupić" policjanta gdyż obawiał się, że straci pracę. Gdyby nie wyeliminowanie go z ruchu drogowego mogło dojść do jeszcze większego zagrożenia a nawet do tragedii.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto